- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 grudnia 2012, 16:31
Witam. Niestety nie mam fotek "przed", ale za to mam "po" do waszej oceny. Mam 18 lat, 175 cm wzrostu i po moim zdrowym, co prawda odchudzaniu sporą niedowagę. Ważę obecnie 51 kg, ale nie wyglądam chyba jak jakiś wieszak. Startowałam z wagą 65/66 kg, udało mi się tyle zrzucić. Co myślicie o mojej figurze? Proszę o szczere opinie. Z góry przepraszam za brudne lustro, sopiero na fotkach zauważyłam : D Mam nadzieję, że wybaczycie ; P
No i jeszcze podam moje obecne wymiary:
biust - 81 cm - maluuutko : /
talia - 58 cm
brzuch - 70 cm (jakoś kilka cm pod pępkiem)
biodra - 92 cm (wolałabym szczuplejsze)
udo - 50 cm
No i fotki:
Prosiłyście mnie o zdjęcie "przed". Udało mi się znaleźć, jak byłam w trakcie odchudzania z waga 59 kg. Oto zdjęcie:
Edytowany przez Kalinka94 27 grudnia 2012, 17:08
27 grudnia 2012, 16:42
27 grudnia 2012, 16:42
zgadzam się, w końcu miało być szczerze.nie rozumiem też za bardzo ostatniej pozy. zdjęcia w stringach - ok,wtedy można ocenić tyłek. ale wypinać się w nich?...Według mnie wyglądasz jak wieszak. Nie wyglądasz zdrowo, wręcz przeciwnie, całkowicie nieapetycznie.
Eh, nie przesadzajmy.. Po prostu musiałam "złapać się" w obiektywie. A że mam nie za duże lustro, musiałam się trochę nawyginać, żeby zrobić w miarę dobre zdjęcie. Powiedziałabym coś o twoim avatarze, ale daruję sobie ; )
27 grudnia 2012, 16:43
27 grudnia 2012, 16:43
O matko ! Może kanapeczkę ? Czekoladkę i jakiegoś schabowego ??
Jestem wege ; D
27 grudnia 2012, 16:44
Eh, nie przesadzajmy.. Po prostu musiałam "złapać się" w obiektywie. A że mam nie za duże lustro, musiałam się trochę nawyginać, żeby zrobić w miarę dobre zdjęcie. Powiedziałabym coś o twoim avatarze, ale daruję sobie ; )
27 grudnia 2012, 16:45
27 grudnia 2012, 16:48
możesz mówić, jaką masz pewność że to mój tyłekEh, nie przesadzajmy.. Po prostu musiałam "złapać się" w obiektywie. A że mam nie za duże lustro, musiałam się trochę nawyginać, żeby zrobić w miarę dobre zdjęcie. Powiedziałabym coś o twoim avatarze, ale daruję sobie ; )
Haha, równie dobrze mogłabym powiedzieć to samo ; ) Ale jeżeli twój, no to muszę przyznać, że jest niezły : )
27 grudnia 2012, 16:49
Gratuluję spadku:)Chudzinka teraz jesteś i zastanawia mnie czy to tak się wypiełaś czy masz taką pupę większą co do reszty ciałą?Cwiczyłaś coś na nią?:)
Niestety, ale mam taką pupęęę :( Nie ćwiczyłam.. ale zamierzam się zabrać za Mel B na pośladki.