- Dołączył: 2011-04-26
- Miasto: Swarzędz
- Liczba postów: 698
13 grudnia 2012, 21:21
witam,
chyba czas wrzucic zdjęcia aktualne..pytałam was juz o wygląd przed 1 dzieckiem, po drugim ( gdzie schudłam az za bardzo) no i teraz..jaki jest cel mojego wpisu? wiem, ze nie wyglądam źle, że dla niektórych byc może nawet bedzie ok czy dobrze, ale chodzi o to, ze ja nie czuje sie w tej wadze dobrze no i brzuch juz niestety nie ten ;/
potrzebuje cwiczen, wiem o tym, ale jakos si enie moge zdobyc no i czasu prawie wcale..moze znacie cos a'la 8 min abs? coc czemu nie potrzeba poswiecic tyle czasu...
jedyne co robie to hula hop , jakies 5 razy w tym po godzinkę..steppper za bardzo hałasuje w nocy wiec odpada...jakies pomysły???
ps. dzieci maja 3 latka, 6 miesiecy
![]()
![]()
- Dołączył: 2005-09-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 47
14 grudnia 2012, 10:44
Nie kokietuj, wyglądasz ok. i dobrze o tym wiesz :)
Ale skoro lubisz być łechtana pochlebstwami to proszę: cudnie jest, ślicznie, jakaś Ty zgrabniutka i szczuplutka.
- Dołączył: 2010-03-02
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 9455
14 grudnia 2012, 10:45
zamiast martwic sie figura i kilogramami - a wygaldasz super:D to pogadaj z mezem bo to w Nim a moze Was tkwi problem i szukasz zastepczych tematow by nie mysle co braku zainteresowania ze strony meza.. Powodzenia ale nie w odchudzaniu bo jak jzu mowilam wygaldasz super ale w sprawach z Mezem:)
14 grudnia 2012, 11:02
Nie masz żadnych rozstępów na brzuchu, wystarczy trochę poćwiczyć. Jak na mamę to masz zajeb*** figurę!
- Dołączył: 2011-04-26
- Miasto: Swarzędz
- Liczba postów: 698
14 grudnia 2012, 11:31
pewnie trafiłas w dziesiątkę z tym mężem..praktycznie mnie nie zauwaza, nie prawie komplementów..coż wiecej dodac, po porodzie kochalismy sie w zasadzie raz, moze dwa..
Nie mam jeszcze dzieci-widze po znalomych ze maja tak samo jak Ty. Zona, Kobieta zostaje Matka na 100 % i nie ma czasu byc juz zona czy kobieta a maz sie wycofuje... i tez slabo z sexem u nich....Musicie na nowo odbudowac swoja relacje-taka kobieta -mezczyzna, maz-zona, kochanek-kochankainaczej juz zawsze bedziesz myslala,ze jestes niewystarczajaco sliczna i bedziesz smutna...a.Ja nauczylam mojego meza zeby mi codziennie mowil ze jestem piekna (mozesz zobaczyc u mnei w pamietniku,ze mam nad czym pracowac..) :) jak nie powie to sama sie pytamsliczna jestem?kochasz mnie?i sie do niego przymiziuje z mlecznymi oczkami wiec nie ma dnia zebym buziaka nie dostala :) (jestesmy 6 lat po slubie) Musisz troszke tu inicjatywe przejac. Faceci czesto nie wiedza jakie to dla nas wazne :)a dowartosciowana zona to i nawet zupe lepsza gotuje :-Dpowodzenia!!!
ówię mu co chce słyszeć, że praktycznie robie swoje ( pranie, prasowanie, gotowanie, dzieciaczki), ale oprócz bycia zona i matką chce byc kobieta ;/ juz wiele takich rozmów bylo..a prosić się już nie będę..tak to jest ( nie zawsze) z tymi facetami, mają co chcieli i przestają doceniać - ja o tym wiem i zdaje sobie sprawę, ze tu tkwi problem..moze nie powinnam tego pisac, ale przy nim nie czuję sie nawet ładna, ani atrakcyjna..
- Dołączył: 2011-05-25
- Miasto: Alderaan
- Liczba postów: 12868
14 grudnia 2012, 11:31
aggieee napisał(a):
sorry, ale nie za bardzo rozumiem co jest nie tak z Twoim ciałem, mogłabyś mnie uświadomić?
Mnie też? Uważam, że zwyczajnie sie chwalisz. Dobrze Ci, że masz fajne ciało, zwłaszcza po dwójce dzieci, ale narzekać na nie? Absurd jakiś.
- Dołączył: 2011-04-26
- Miasto: Swarzędz
- Liczba postów: 698
14 grudnia 2012, 11:38
LeiaOrgana7 napisał(a):
aggieee napisał(a):
sorry, ale nie za bardzo rozumiem co jest nie tak z Twoim ciałem, mogłabyś mnie uświadomić?
Mnie też? Uważam, że zwyczajnie sie chwalisz. Dobrze Ci, że masz fajne ciało, zwłaszcza po dwójce dzieci, ale narzekać na nie? Absurd jakiś.
ja rozumiem, że dziewczyny wyglądają gorzej ( nie zrozumcie mnie źle) i dla nich to moze byc problem..
ja wyglądam tak i tez mam problem, zeby siebie zaakceptowac..
wczesniej ciało było jędrniejsze, smuklejsze..i tego mi brakuje..a na cwiczenia niestety za bardzo czasu nie mam..
- Dołączył: 2012-11-28
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 615
14 grudnia 2012, 12:46
dobre geny masz ale jak chcesz wygladac lepiej i czuc sie lepiej to nie bierz się za jakies 8minótówki a p90x czy insanity
- Dołączył: 2012-03-15
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 487
14 grudnia 2012, 13:10
ja bym się tam cieszyła na Twoim miejscu, a nie wymyślała niestworzonych problemów :)