- Dołączył: 2010-11-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 204
3 grudnia 2012, 21:40
Hej :) Osttanio w Shape znalezł sie artykuł o tej diecie, polega ona na zmiennej podaży węglowodanów że tak to wyrażę. Przez 2 dni w tygodniu jemy tylko produkty inskowęglowodanowe (bez zbóż itd.) 2 dni w tygodniu możemy jeść węglowodany do syta a przez kolejne dni odżywiamy się z "umiarem węglowodanowym' podobno jest to dobra dieta , bo zaskakujemy cały czas orgaznim przez co nie za zastojów wagi. Jakie jest Wasze zdanie?
- Dołączył: 2010-08-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3186
3 grudnia 2012, 22:21
Moim zdaniem to niepotrzebne kombinowanie. Najlepsza dieta to MŻ ;)
3 grudnia 2012, 22:39
prostota napisał(a):
Moim zdaniem to niepotrzebne kombinowanie. Najlepsza dieta to MŻ ;)
Dobrze mówi! Polać jej!
Edytowany przez Nefertiti. 3 grudnia 2012, 22:39