7 października 2012, 13:05
Tak się zastanawiam jakby wstać 30-60 minutek wczesniej i rano poćwiczyć , ja do szkoły wstaje o 7 o 7-30 wychodzę , no ale wiadomo ze człowiek się poci to trzeba też doliczyć jakieś mycie itp czy to wg realne rano ćwiczyć jeśłi tak to musiałabym wstawać o 5-30
![]()
jak to jest wg ?
Czy zamiast jakiś ciężkich ćwiczeń zrobić ćwiczenia na brzuch jakieś hula hoop a wieczorem zająć się całym ciałem ?
Ćwiczycie dziewczyny rano,jak tak to co ?
Edytowany przez elsolll 7 października 2012, 13:05
7 października 2012, 13:07
Nie, bo wstaję o 5:50, żeby zdąrzyć do szkoły, więc godzinę wcześniej to byłaby katastrofa :D
- Dołączył: 2011-04-12
- Miasto: Gdzies
- Liczba postów: 1456
7 października 2012, 13:12
nigdy rano..cwicze zazywczaj po 11.00..z rana moj organizm nie jest zdatny do nieczego..pozatym nie widze sensu zrywania sie wczesniej zeby pocwiczyc :)
- Dołączył: 2010-05-17
- Miasto: Dominikana
- Liczba postów: 1068
7 października 2012, 13:17
w wakacje tak sie wkreciłam ze wtsawałam codziennie o 5:30 cwiczyłam mel b, jillian albo Ewke 1 plytke w sumie 45min max, kapiel i szykowanie sie do pracy o 7:15 byłam juz gotowa ba bawet wczesniej a do pracy wychodziłam o 7:25...potempojechałam na wakacje i koniec :(( nie umie sie zmobilizowac a cwiczylam tak ;przez 6tyg. dla mnie to najlepsza opcja bo jak wracam z pracy to mi sie nic nie chce!
7 października 2012, 13:18
nigdy rano. wstaję do szkoły o 6:45. z treningiem (70 minut), prysznicem (5 minut) i suszeniem włosów (dobre 40 minut) musiałabym wstawać 4:50 = hahahha
![]()
rano nie robię nic, wieczorem ćwiczę.
- Dołączył: 2011-08-20
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 1533
7 października 2012, 23:11
ćwiczenia rano są możliwe, moim zdaniem lepiej 'ruszyć' organizm czymś mocniejszym a wieczorem ewentualnie modelowaniem, oczywiście odpada ćwiczenie na czczo więc przed jakiś banan czy pomarańcza a po jogurt naturalny czy serek wiejski. Ja wstaje na uczelnie o 5 a wracam o 20 więc bez szans na jakieś ćwiczenia w tyg xd
- Dołączył: 2009-07-13
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 2662
8 października 2012, 09:53
elsolll napisał(a):
jakieś mycie itp czy to wg realne rano ćwiczyć jeśłi tak to musiałabym wstawać o 5-30 jak to jest wg ?Czy zamiast jakiś ciężkich ćwiczeń zrobić ćwiczenia na brzuch jakieś hula hoop a wieczorem zająć się całym ciałem ?Ćwiczycie dziewczyny rano,jak tak to co ?
wg to skrót od według - przez co Twoje wypowiedzi brzmią bezsensownie. Ale niech będzie - udam, że rozumiem co skróciłaś w ten sposób (choć kaleczenie języka polskiego mnie boli) i napiszę coś w temacie Twojego pytania. Rano da się ćwiczyć, a wstawanie o 5:30 nie jest żadnym wyczynem, codziennie tak wstaję do pracy. Gdy miałem inne godziny pracy rano spokojnie biegałem i robiłem gimnastykę. Świetnie rozbudza na cały dzień.
- Dołączył: 2012-10-13
- Miasto: Śrem
- Liczba postów: 881
27 października 2012, 13:06
Byś musiała wstawać o 4:coś żeby się wrobić.