23 sierpnia 2012, 19:37
Wzrost: 170 cm. Błagam - zmotywujcie mnie do wzięcia się za siebie, bo jeśli tak dalej pójdzie, to nic dobrego z tego nie wyjdzie. Kolejna moja "próba" odchudzania padła po 3 dniach. Koniecznie potrzebuję motywacji z zewnątrz, bo komentarze moich bliskich " Ty wcale nie jesteś za duża" kompletnie nie pomagają. Za dobór bielizny z góry przepraszam, ale zdjęcia były robione "na szybko". Siniaki i strupy są
pozostałością po rowerowym wypadku - też przepraszam.
Poprzedni temat wraz ze zdjęciami zgłosiłam już do moderacji.
Edytowany przez magicland 23 sierpnia 2012, 22:44
- Dołączył: 2012-02-04
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 4364
30 sierpnia 2012, 13:17
biedna, ale się poobijałas. minusy brzuch, ew. pupa. nóżki zgrabne i bez celluitu
- Dołączył: 2012-07-10
- Miasto: Krzeniów
- Liczba postów: 947
30 sierpnia 2012, 13:35
Pooglądaj sobie zdjęcia szczupłych dziewczyn być może to Ciebie zmotywuje. Popracuj nad pupą, brzuchem i udami a będzie miodzio:D