Temat: Co byście pomyslały ????

Co byście pomyślały na widok takiej dziewczyny i tak ubranej???
Moje postrzeganie samej siebie jet zaburzone i potrzebuje waszej oceny. Oczywiscie to strój codzienny w którym chodzę po mieście .

 

Mam krzywe nogi czy to moje urojenia???

Pasek wagi
Wiesz co nic bym nie pomyślała. Nie obgaduję ludzi, nie obczajam.
Co do krzywych nóg, być może troszkę są, a być może jak schudniesz będzie ok. :)
Strój codzienny...? Chodzisz tak do pracy? Moim zdaniem to bardziej strój do ćwiczeń.

Pomyślałabym, że jest grubasem bez gustu. Pytasz o szczerą opinię, więc proszę.
ze fatalne ubrania jak na lato, ciemne.
ze polacy to nudziarze w kwestii kolorow
ze idziesz na spacer w ramach treningu

bedejedrna napisał(a):

ja bym pomyślała, że mieszka w centrum i wyszła tylko do sklepu po bułki.
\
dokladnie o wadze bym nic nie pomyślała, bo nie mam takiego zwyczaju. Aczkolwiek skoro prosisz, żeby Cię ocenić to chyba wiesz, że musisz się wziąć za siebie.
Ja uważam, że masz bardzo ładne łydki, a nogiw całości na krzywe nie wyglądają :)
Strój taki codzienny, zwykły, jendak brakuje mi w nim odobiny elegancji ;)

bomboladaa napisał(a):

dla mnie to głupie pytanie, ale odpowiem tak: jakbys była moją koleżanką to zasugerowałabym żebyś schudła, jeśli znajomą-tylko bym sobie tak w duchu pomyślała, a jakbyś przechodziła obok mnie na ulicy, jako obca osoba, to nie zwróciłabym na Ciebie uwagi, bo nie mam zwyczaju obczajac ludzi z ulicy jak wyglądaja i co noszą.


te ż tak myśle. aaa i powinnaś mieć chyba nieco dłuższą bluzkę...
Jeśli mam być szczera to pomyślałabym sobie, że ta osoba po prostu o siebie nie dba, dlatego, że moim zdaniem to nie jest strój do wyjścia na miasto. Chciałaś szczerej opinii więc taką wyraziłam. Uważam, że pomimo nadwagi kobieta może wyglądać atrakcyjnie, a wybacz ale w tym stroju wyglądasz po prostu niechlujnie, ze względu na to, że pasuje on bardziej na siłownię niż do miasta. 
pomyslalabym ze skoro umiala tak przytyc to powinna tez umiec to jakos zamaskowac a nie w obcisle, za male bluzki sie wpychac...

ja bym pomyslala, ze szkoda dziewczyny, bo moglaby wygladac bardzo apetycznie w sukience, dobrze dobranej bieliznie i niewysokich koturnach, a wyglada jak przyslowiowy pasztet.

Nogi masz w porzadku, tylko spodnie masz tragiczne, jakbys na fitness szla.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.