Temat: Porównanie kwiecień-lipiec

Po lewej stronie fotki aktualne, po prawej z 18 kwietnia. Co sądzicie? Czy widać jakaś zmianę? Nad czym powinnam jeszcze popracować?

Edit; Pora na wyjaśnienia. Specjalnie nie pisałam, że pomiędzy tymi dwoma zdjęciami nie byłam na diecie, żeby nie sugerować odpowiedzi. Na co dzień jadałam ponad 2 tysiące, które były przeplatane ciągami kompulsywnego objadania się, gdzie pochłaniałam lekko ponad 4 tysiące. Jedyną zmianą jaką wprowadziłam były wizyty na siłowni, gdzie od czerwca bywałam średnio raz-dwa razy w tygodniu. Powiem szczerze, że jestem strasznie zadziwiona waszymi odpowiedziami, że lepiej wyglądałam po prawej stronie, gdyż odchudzaniem zepsułam sylwetkę... Ja się pytam, jakim odchudzaniem, kompulsywnym ?! ;)  

Co do pytań o moje ćwiczenia, to od około 2 lat ćwiczę regularnie 5 razy w tygodniu. Najpierw był to sam stepper, a od lutego odstawiłam stepper na rzecz rowerka stacjonarnego, na którym ćwiczę po 50 minut dziennie + rozciąganie+ agrafka. W dni kiedy bywam na siłowni rowerek zastępuje orbitrekiem lub bieżnią. Dodatkowo kręcę się na twisterze po 15 minut oraz od niedawna robię brzuszki, 3 serie po 20 w każdej. Obecnie nosze się z zamiarem kupna hula hop, gdyż twister nic, a nic nie działa na moją talię. 
Pojawiły się opinie, że moja pupa zmieniła się na plus. Może to kwestia przytycia ? No chyba, że siłownia działa takie cuda;)




Mam 160cm.
Ps. Interesują mnie tylko komentarze dotyczące mojej figury, a nie na temat bielizny, jakości zdjęć czy pokoju. ;)
ja nie widze zmiany, z prawej fotki ładnijsze, ale figura chyba taka sama
wyglądasz lepiej i wydziwiasz tym obecnym 1500

waytoperfection napisał(a):

Co Wy gadacie, jakie popracuj nad łydkami? Laska ma świetną kobiecą i drobną figurę, ale trzeba czymś dojebać bo inaczej Was rozsadzi... Ani to gadanie niektórych obiektywne ani trafne... Popieram tych co piszą, że nic więcej nie trzeba robić, a reszta to podejrzewam z zawiści pisze pierdoły.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.