- Dołączył: 2009-11-11
- Miasto: Melbourne
- Liczba postów: 15329
16 lipca 2012, 19:32
Jak zrobiłam wczoraj te zdjęcia to się trochę przeraziłam... nie wiedziałam, że mój tyłek jest aż tak wielki. na co dzień go przecież nie widzę... to przez te cholerne bryczesy - zmora moja, bo do cycków jestem już przyzwyczajona.
Przepraszam tych, których denerwuje jak ktoś narzeka, że wygląda grubo, a nie waży 150 kilo, ale całe życie wszyscy mi mówili, że jestem grubokoścista i wyglądam potężnie.
Przepraszam też, że zdjęcia nie w bieliźnie, ale na razie nie mogę się odważyć.
Mam 172cm wzrostu.
![]()
Edytowany przez roogirl 26 sierpnia 2012, 18:43
- Dołączył: 2012-03-29
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2673
16 lipca 2012, 22:05
no cóż... gdzieś na 65... dupsko spoko... cyc taki w sam raz... duży nie jest...., ale płaska też nie jesteś
- Dołączył: 2012-05-25
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 3468
16 lipca 2012, 22:09

dzieki za uswiadomienie ,ze rowniez musze byc mega potezna. Co maja powiedziec w takim razie dziewczyny, ktore maja na prawde problem z waga? Chyba braknie skali poteznosc
- Dołączył: 2008-12-30
- Miasto: Racibórz
- Liczba postów: 253
16 lipca 2012, 22:13
SORRY powinnaś iść się leczyć na głowę
Idź do psychiatry bo nie wiesz co to znaczy duża dupa i cyc
jak będziesz miała w dupsku 115cm i w biuście ponad 100cm to pogadamy co to znaczy wielkie
- Dołączył: 2011-07-01
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 126
16 lipca 2012, 22:13
z której strony on jest niby wielki czy gruby? kobiecy, taki ma być. nie mniejszy.
- Dołączył: 2009-11-11
- Miasto: Melbourne
- Liczba postów: 15329
16 lipca 2012, 22:58
Panchik napisał(a):
SORRY powinnaś iść się leczyć na głowęIdź do psychiatry bo nie wiesz co to znaczy duża dupa i cyc jak będziesz miała w dupsku 115cm i w biuście ponad 100cm to pogadamy co to znaczy wielkie
A cóż to za standardy? Niedawno miałam ponad 100 w biuście, kiedyś też miałam i 120 w biodrach.
U psychologów byłam czterech, ale żaden mi nie pomógł, bo nie mam zaburzeń odżywiania, a depresję... podobno niegroźną sinusoidalną, więc zgodnie z tym co powiedział ostatni nie ma potrzeby iść do psychiatry.
enigmaa: dzięki. wełniane, bo marzną mi stopy.
LoseControl ja tylko powtarzam to, co całe życie słyszałam od innych. Nie chcę nikogo urazić. Jak już napisałam na wstępie przepraszam osoby, które denerwuje narzekanie dziewczyn, że są grube, a nie ważą 150 kilo.
Jeszcze nikt nie dał mi tak dużo ile naprawdę ważę... o_O
- Dołączył: 2012-02-04
- Miasto: Berlin
- Liczba postów: 2434
16 lipca 2012, 23:00
60 kg? mam taką samą bluzkę, z New Looka.