Temat: Cellulit + rozstepy...

Wstydze sie swojego ciala..czy jest jakakolwiek nadzieja by poprawic kondycje mojej skory?
Rozstepy to mam wszedzie i ten cellulit. Za miesiac jade z chlopakiem do Hiszpanii to o zalozeniu stroju nawet nie mysle..

http://imageshack.us/photo/my-images/696/img2100ze.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/685/img2093pz.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/16/img2105i.jpg/

a czemu bys miala nie zalozyc nie jest z toba aztak zle nie przesadzaj;))) a na biale juz rozstepy nic nie poradzisz....
cwiczenia i zdrowa dieta powinny pomoc. w miesiac tez da sie cos osiagnac :) 
przez miesiąc to jeszcze kilka kg da się zrzucić :)  poza tym poczytaj wątek na głównej o plaży i pokazywaniu się w stroju. sama miałam takie obawy, ale po komentarzach dziewczyn stwierdziłam, że nie warto się zadręczać, w końcu są wakacje, korzystajmy z nich, zamiast ciągle myśleć co inni myślą ;)
Pasek wagi
kochana spojrz na mnie, na basen chodze, na wycieczki nad wode ze znajomimy
banki chinskie plus na rozstepy cos z Palmersa.
Zdrowa dieta,duzo warzyw i masa wody.W 4 tygodnie beda efekty
o mój Bosz...... mam takie same białe kreski i mic nie zrobie... skupiam się na brzuchu a z biodrami nic nie zrobie
Witaj w klubie
Pasek wagi
nie rozbieraj sie w hiszpani . :) 
Hej! głowa do góry, tyłek do góry i dasz radę :) od niedawna też walczę z tym ustrojstwem a swoimi odczuciami dzielę się na blogu cellulitka.blogspot.com/,  zapraszam. Niestety trzeba się napracować aby zniszczyć wroga... Obawiam się że na wakacje możesz jedynie zmniejszyć przykry wygląd...

najważniejsze to: dieta, ćwiczenia, pielęgnacja i niestety SYSTEMATYCZNOŚĆ... a dodatkowo cellulit nie lubi słońca mhm więc cieżko połączyć walkę z wakacjami....

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.