Temat: Czy jest tragicznie?

Jak w temacie... Czy to już źle wygląda? Pytam się szczerze- mam 169cm i ważę 46-47 kg. Wydaje mi się, że trochę za dużo zrzuciłam...


Moje wymiary:
Piersi- 78cm
Talia- 59cm
Biodra- 80cm
Tyłek- 85cm 
Udo- przy kolanie 34cm, w najgrubszym miejscu 47,8cm
Prosze Cie przytyj przynajmniej do 53-54 kg....

Gdzie sa Twoi rodzice ? Chlopak ? Nikt nie zwrocil uwagi ze doprowadzilas siebie do ruiny ? 

Wiesz mam taki sam wzrost jak Ty, i jak schudlam do 55 kg caly swiat mi mowil ze za duzo schudlam, ze wygladam zle. Przytylam do 58 i teraz dopiero czuje sie fajnie i nikt mnie nie wysyla do psychologa. A ty nie 58 tylko 48 wazysz..... SZOK

Zrob to dla siebie. 
Mam zamiar przytyć najpierw do 52 kg, ale chcę to zrobić powoli, z głową. Zobaczę jak bd wyglądać i może wtedy jeszcze extra 2 kg.. 
Przegapiłam moment wychodzenia z diety i cały czas chudłam, choć nie chciałam :( miesiączkuję regularnie na szczęście...
w moim pamiętniku jest kawałek mojej historii z odchudzaniem i anoreksja... Poczytaj może...

Lagucha napisał(a):

Mam zamiar przytyć najpierw do 52 kg, ale chcę to zrobić powoli, z głową. Zobaczę jak bd wyglądać i może wtedy jeszcze extra 2 kg.. Przegapiłam moment wychodzenia z diety i cały czas chudłam, choć nie chciałam :( miesiączkuję regularnie na szczęście...

To jak chcesz to zrobic ? 
Mowisz ze chcesz powoli, ale dokladajac po 100 kcal bedziesz nadal chudnac, i bedzie jeszcze gorzej...
Nieiwem ile teraz jesz kalorii ale powinnas zaczac jesc 1800-1900 kcal dziennie. Musisz miec dodatni bilans a nie ujemny. Takie powolne dodawanie kalorii to raczej na stabilizacje a nie na przytycie....

Sorki DUBEL
No teraz jesteś za chuda powinnaś ważyć do tego wzrostu przynajmniej 55kg.
jesteś za chuda, nie dobrze to wygląda! przytyj do 52-53 kg i bedzie super

Lagucha napisał(a):

Aż wstyd się przyznać...stara, a głupia. 20 mi stuknie w połowie wakacji.


no dla mnie to jesteś "gówniara" i to Cię usprawiedliwia
Przy Twoim wzroście 55 kg to byłoby bardzo mało na wadze, więc polecam jednak przytyć, ale powoli i umiejętnie na zdrowym jedzeniu a nie śmieciach.
Może skorzystaj z porady dietetyka? Żeby nie spierniczyć ciężkiej pracy, bo odwaliłaś kawał roboty, ale się zagalopowałaś trochę.
Ogólnie masz się czuć zdrowo. Jeśli tak czujesz się i masz świetne wyniki przy tej masie ciała, to nie musisz specjalnie się tuczyć do tabelkowej wagi. Ale jeśli masz zaburzenia miesiączkowania, jesteś osłabiona, występują omdlenia, masz obsesję na punkcie ilości jedzenia albo liczenia kalorii, łapiesz infekcje, wypadają Ci włosy- musisz iść do specjalisty i się "wyprostować" psychicznie a jednocześnie dietetycznie.
trochę? kobieto jesteś za chuda :(
Pasek wagi
Tak jest tragicznie wyglądasz strasznie chudo jesz Ty coś??

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.