4 lipca 2012, 18:40
tak jak w temacie - po odchudzaniu i przygodach z ED nareszcie osiągnęłam to, do czego dążyłam - złoty środek jeśli chodzi o figurę i stosunek do jedzenia.
/mam 162 wzrostu
fakt - nie przytyłam BARDZO (ok. 2kg) - ale nie już jestem koścista, tylko po prostu szczupła.
Osiągnęłam to, do czego dążyłam:
Jem zdrowo, z przyjemnością i po ok. 2-2,5kcal dziennie i już prawie nie liczę kalorii, a i tak się nimi tak bardzo nie przejmuję;)
było: (przed tym całym odchudzaniem)
54kg, czyli 5-6kg więcej niż teraz
ze 3 miesiące temu - 2kg mniej:
Edytowany przez frau.iwona 4 lipca 2012, 18:41
- Dołączył: 2012-04-22
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 3063
4 lipca 2012, 21:15
Według mnie wyglądasz ok. Każdy ma inny ideał piękna, miesiączkujesz, jesteś zdrowa i nie przejmuj się laskami które wieszają na Tobie psy - na tym forum bmi poniżej 20 to zbrodnia.
4 lipca 2012, 21:16
Masz figure manekina troszke..ale io tak uważam ze wyglądasz super! =D
- Dołączył: 2010-05-12
- Miasto: Między Niebem A Ziemią
- Liczba postów: 4746
4 lipca 2012, 21:17
Pierwsze co mi sie rzuciło w oczy to Twoje dłonie-faktycznie jak u 80letniej babci.
Nadal jestes za chuda i widac to na zdj z niebieska spodnica.Nieladnie wyglądasz i bardzo anemicznie.
Przytyj chociaz ze 2kg.Nie wierze,ze jesz po tyle kcal.Nie liczysz i zapewne nieswiadomie umykają Ci te kcal.
Zajrzalam do Twojego pamietnika i podzielam zdanie jednej z dziewczyn powyzej.Na siłe sie usprawiedliwiasz,a przed Toba jeszcze sporo pracy tak naprawde.
I nie staraj sobie wmawiac czegos czego nie ma tylko po to,aby udowodnic wszystkim ze jestes zdrowa.
Napisalas w pamietniku,ze masz znowu biust-ja pytam z ciekawosci gdzie bo nie widze?I ze sie faceci za Toba oglądaja-nie dziwie sie,bo pewnie mysla ze jestes chora bo serio tak wyglądasz.
To nie sa zlosliwosci a fakty.Walcz o siebie dalej i koniecznie przytyj.
Edytowany przez ..justine.. 4 lipca 2012, 21:24
- Dołączył: 2012-06-26
- Miasto:
- Liczba postów: 715
4 lipca 2012, 21:32
wciaz za chudo .....wspolczuje
- Dołączył: 2012-06-05
- Miasto: Łomża
- Liczba postów: 706
4 lipca 2012, 21:34
Jeśli masz taki naturalny brzuszek,to tylko pozazdrościć... piękny po prostu
Ale jesteś trochę za chudziutka.... tzn. według mnie...
Jednak jeśli Ciebie taka waga satysfakcjonuje,to gratuluję :)
4 lipca 2012, 21:43
trochę anorektycznie wygladasz mimo wszystko....ale lepiej niż było napewno ;)
- Dołączył: 2008-05-20
- Miasto: Za Górą Za Rzeką
- Liczba postów: 5501
4 lipca 2012, 21:48
niezdrowo wyglądasz, bardziej mi się podobałaś przed odchudzaniem.
- Dołączył: 2011-10-31
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 107
4 lipca 2012, 21:52
trochę nie wierzę w Twoją wagę.
Na zdjęciu z 54kg wyglądasz jak dla mnie na jakieś 58kg, a teraz na jakieś 46kg - wnioskuję to po tym, że sama mam podobny wzrost i obecną wagę ok 54kg i wyglądam szczuplej niż Ty przed odchudzaniem, a i tak nie wierzę, że po ubytku 6kg będę takim szkielecikiem jak Ty teraz. Fakt, mamy trochę inną budowę. Masz masywne nogi i szczupluteńki brzuch [czego ogromnie Ci zazdroszczę], ja wręcz przeciwnie okrągły brzuchol mam i nogi całkiem spoko - stąd też może moja zła ocena Twojej wagi na zdjęciach.
Z tego co napisałaś, że jesz 2-2,5tys kcal wnioskuję, że chcesz przytyć i super! Najlepiej wyglądałaś na zdjęciach w swoim pamiętniku z wagą 50kg.
Mam pytanie - jak się odchudzałaś do tych 50? Jestem ciekawa czy było to wtedy jeszcze zdrowe i może mi pomóc w osiągnięciu wymarzonej wagi Twoja historia, a równocześnie ostrzec przed przesadnym odchudzaniem. Ile jadłaś? Ćwiczyłaś, co?