Temat: na ile wyglądam?170cm

hej, mam 170cm wzrostu, kiedyś waga dochodziła nawet do 80kilo. Wyglądam na więcej niż ważę przez moje uda, ale zaakceptowałam je(prawie), leci mi z góry, nawet przy ćwiczeniach, a górę mam szczupłą. Z ciekawości rzucam fotki, sorry za stan lustra, (beznadziejna ze mnie fotografko-modelka) i wszystko inne, co mogłoby razić. Od razu piszę NIE WCIĄGAM BRZUCHA, taką mam budowę, nawet jestem po obfitym jedzeniu(jabłka i kubek kiślu) i zrobił mi się taki mały "maciuś" ;)








Nie uważacie że moje nogi poprostu nie pasują do mojej "góry" ??? jak od innej osoby z wagą o 10kilo wyższą niż moja realna...

idealne ciało! ;* ;) 55kg ;)
co ty chcesz od swoich ud. masz uda proporcjonalne do ciała ;-) waga jakieś 60 kg
jestem w podobnej sytuacji. góra baaardzo szczupła,a nogi jak nie moje
Masz super ciało. A nóg nie pasujących do góry ciała to jeszcze nie widziałaś. I się ciesz. Nie pokażę :P
nessi1995, dziękuję za miłe słowa, przechodziłam wszystkie diety świata, milion razy jojo(ale nigdy waga nie wzrastała ponad początkową) teraz widzę że każdy etap był potrzebny, za każdym razem wiedziałam więcej o swoim organiźmie. Kluczem jest poznanie własnych potrzeb i tego w jakim stopniu możemy je "zgrać" z mozliwościami swojego organizmu. Nie da się przestać jeść coś co się uwielbia, można sobie tak wmawiać, ale to i tak wróci i pokaże nam kto jest silniejszy(napewno nie my, na czekoladowym głodzie, na wakacjach, pod budką z goframi w czekoladzie...). Zweryfikuj co lubisz jeść, wypisz wszystko, co jadłaś że się tu znalazłaś, co mogłabyś zmienić, żeby być nadal zadowoloną i jakie ilości tego co uwielbiasz mogłabyś jeść. Odchudzanie nie może być ciągłą frustracją, jedz tak że gdyby ktoś powiedział Ci "od dzisiaj tak jesz do końca życia" to Twoja odpowiedzią byłoby, w najgorszym wypadku, wzruszenie ramionami;).

nixie napisał(a):

jest idealnie, ile masz w udku?



od Ciebie takie słowa to zaszczyt;)

mam po 50cm, ale z przodu to sporo "galarety", sarenich mieć nie będę

trochę jednak wstydzę się przed samą sobą cieszyć, nieswojo się czuje teraz. Typowo, szukam jakiegoś "ale"

Domi.Nika napisał(a):

jednak wstydzę się przed samą sobą cieszyć, nieswojo się czuje teraz. Typowo, szukam jakiegoś "ale"

I to jest dla nas typowe. :D
My zawsze szukamy jakiegoś 'ale'... ALE Ty nie masz do tego powodów, bo naprawdę masz ładną figurę.
świetna figura
Pasek wagi
faulty, pewnie masz racje... jak to jest cieszyć się tym co się ma, jak ma się zajebiście i nie szukać w dupie miodu? nie wiem. Ale chcę się dowiedzieć;)
Świetna figura   zwłaszcza nogi... i jakie wcięcie w talii- marzenie   Nic nie zmieniaj 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.