Temat: Wy grubych ud nie widzieliście/łyście...

Spójrzcie sobie na tą w krótkich szorcikach.....
Wiele z was tutaj lamentuje , jakie to macie grube balerony/udziska//udka/udzicha(niepotrzebne skreślić)
Boicie się wyjść na dwór w krótkich spodenkach mając 56 cm w najgrubszym miejscu.
Nie mówię ,że ta w krótkich szortach ma jakieś "grube uda" , raczej "masywne" . Bierzcie z niej przykład , a nie siedzicie w czterech ścianach czy zakładacie długie spodnie w 30 stopniowym upale ... ;p lub pytacie na V "czy mogę tak się ubrać"? ( szargając nerwy tych vitalijek które mają "rzeczywisty problem z udami")




Mam nadzieję ,że co poniektóre tu podbudowałam .... ;p ( w sumie samą siebie tymi zdjęciami podbudowałam )
To mają być grube uda?! No sorry...
No i niech sobie chodzi, po pierwsze - nie ma wcale tak strasznie grubych ud, po drugie- ma zadbane, nie widać cellulitu (pozazdrościć!), po trzecie - jeśli jej to nie przeszkadza i dobrze się z tym czuje - tym lepiej. Ale to, że niektóre kobiety z (o zgrozo! Jak to tak można??) nawet mniejszymi obwodami w udach się wstydzi nogi pokazać - w czym Ci to przeszkadza? Każdy ma kompleksy i to, że niektóre z nas na punkcie swoim ud - nie oznacza, że nie można się tutaj odezwać, "bo dołuje się inne osoby". Sorry, jeżeli ktoś widzi, że ma grube uda, albo nawet nie ma grubych, ale ma problem z cellulitem - ma prawo mieć na punkcie tego kompleksy. 
Moje uda mniej więcej tak wyglądają tyle, że nie są tak fajnie "zbite" jak na zdjęciu a bardziej galaretowate niestety. Ja tam uważam, że moda jest nie tylko dla chudych co nie znaczy, że w krótkich spodenkach bym wyszła.
Pasek wagi
ja mam 53 cm w udzie..i też biegam w krótkich spodenkach przy 165 cm wzrostu... mi pomogły zajęcia spiningu i biegane, mam gdzieś co kto sobie pomyśli..po za tym urodziłam troje dzieci i tak uważam, że jest nieźle.. Nie ważne ile się ma w udzie, chodzi o estetykę i jędrny wygląd

Peauela napisał(a):

Ona też nie ma aż tak grubych. I z przykrością stwierdzam, że to Ty nie widziałaś grubych ud, to po pierwsze. A po drugie wiele vitalijek przypuszczam, że jest podobnych gabarytów i niekoniecznie może to być dla nich miłe. Pozdrawiam.

jenyyy... już się czepiasz, autorka miała dobre zamiary i dobrze o tym wiesz, ale trzeba przecież zacząć wojne na  słowe szczegóły...
Masa dziewczyn ma 10/15 cm mniej niz one i taka prawde, że uważają swoje uda za grube i o to chodziło.

Te kobitki fajne figurki mają, chodź szczuplusieńkie nie są, ale za to jakie proporcje :o tylko pozazdrościc! :) poza tym zadbane i pewne siebie - gwarancja sukcesu :))

kinialidia napisał(a):

ja mam 53 cm w udzie..i też biegam w krótkich spodenkach przy 165 cm wzrostu... mi pomogły zajęcia spiningu i biegane, mam gdzieś co kto sobie pomyśli..po za tym urodziłam troje dzieci i tak uważam, że jest nieźle.. Nie ważne ile się ma w udzie, chodzi o estetykę i jędrny wygląd

nikt sobie pewnie nic nie pomyśli, bo zapewne jestes lachon  a facecic oglądają si za Toba na ulicy ;) jeszcze 3 dzieci?! :o kobieto jestes niesamowita!!
jak jestem w Polsce i idę w sukience do kolana to się na mnie ludzie patrzą jak na dziwoląga. Serio to dziwne, bo widziałam gorsze nogi od swoich. Polska - zacofany kraj, w którym nikt nie może wyrazić siebie bo mają go za geja, wieśniaka albo bezguście i kretynkę. Do tego szerzy się chamstwo.

Renfri napisał(a):

Przed chwla w temacie o Demi Lovato większość napisała że ma za grube nogi i że najlepiej to powinna schudnąć, a ona ma 2 razy chudsze nogi niż te laski, więc ja nie wiem skąd takie skrajne opinie czasem nawet od tych samych osób.Ja uważam że one mają masywne nogi ale ładne i zadbane, zresztą są trochę pulpaśne ale czują się ze zsobą ok i to jest najważniejsze.I mówiuę to jako osoba pulpaśna, której celem jest rozmiar 38 a nie zero.

Dobrze gadasz, wyjęłaś mi to z ust 

bedezdrowa napisał(a):

Peauela napisał(a):

Ona też nie ma aż tak grubych. I z przykrością stwierdzam, że to Ty nie widziałaś grubych ud, to po pierwsze. A po drugie wiele vitalijek przypuszczam, że jest podobnych gabarytów i niekoniecznie może to być dla nich miłe. Pozdrawiam.
jenyyy... już się czepiasz, autorka miała dobre zamiary i dobrze o tym wiesz, ale trzeba przecież zacząć wojne na  słowe szczegóły...Masa dziewczyn ma 10/15 cm mniej niz one i taka prawde, że uważają swoje uda za grube i o to chodziło.Te kobitki fajne figurki mają, chodź szczuplusieńkie nie są, ale za to jakie proporcje :o tylko pozazdrościc! :) poza tym zadbane i pewne siebie - gwarancja sukcesu :))

I Ty też dobrze gadasz, bedezdrowa
Pasek wagi

DeliriumNocte napisał(a):

jak jestem w Polsce i idę w sukience do kolana to się na mnie ludzie patrzą jak na dziwoląga. Serio to dziwne, bo widziałam gorsze nogi od swoich. Polska - zacofany kraj, w którym nikt nie może wyrazić siebie bo mają go za geja, wieśniaka albo bezguście i kretynkę. Do tego szerzy się chamstwo.

zgadzam sie z toba. Szczesliwie tez nie mieszkam w Polsce i tu chodza dziewczy chodza latem w krotkich spodenkach, a maja uda o wiele wieksze niz te na pierwszym zdjeciu i NIKT nie komentuje tego, nie rzuca glupich usmieszkow czy glupich tekstow.  A maja niektore dobrze ponad 100kg. Nikogo to nie obchodzi czy ktos jest gruby czy nie i czy mu wypada w tym czy tamtym chodzic czy nie

Pasek wagi
Ta babka ma niezłe nogi i tyle tu wystarczy.

Jeżeli udało Ci się kogoś podbudować, to jedynie tych, którzy ignorują fakt, że istnieje coś takiego jak PROPORCJE i że to one mają jedyne znaczenie w atrakcyjności.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.