20 czerwca 2012, 08:11
Spójrzcie sobie na tą w krótkich szorcikach.....
Wiele z was tutaj lamentuje , jakie to macie grube balerony/udziska//udka/udzicha(niepotrzebne skreślić)
Boicie się wyjść na dwór w krótkich spodenkach mając 56 cm w najgrubszym miejscu.
Nie mówię ,że ta w krótkich szortach ma jakieś "grube uda" , raczej "masywne" . Bierzcie z niej przykład , a nie siedzicie w czterech ścianach czy zakładacie długie spodnie w 30 stopniowym upale ... ;p lub pytacie na V "czy mogę tak się ubrać"? ( szargając nerwy tych vitalijek które mają "rzeczywisty problem z udami")
![]()
![]()
Mam nadzieję ,że co poniektóre tu podbudowałam .... ;p ( w sumie samą siebie tymi zdjęciami podbudowałam )
20 czerwca 2012, 08:58
mam uda podobne do tych które pokazałaś a jakoś nie uważam, że są tragiczne :P
widziałam gorsze i masywniejsze ;) więc mnie nie podbudowałaś, wręcz przeciwnie ;]
20 czerwca 2012, 08:58
9magda6 to już jest skrajność ale się zgadzam ;P
monka1986 poważnie?! JA ROK CZY 2 LATA TEMU MIAŁAM JESZCZE 57 CM I MIAŁAM ZAŁOŻONE NA SIEBIE SPODENKI ( TO BYŁO W WARSZAWIE) , A TAK SIĘ NA MNIE LASKA GAPIŁA....NIE POWIEM JAK ;P
JUNES - SORRY NIE CHCIAŁAM ... SAMA MAM GRUBSZE UDA OK 67 CM PRZY 165 WZROSTU
Edytowany przez YaeRim 20 czerwca 2012, 09:00
- Dołączył: 2011-12-14
- Miasto: Iglo
- Liczba postów: 427
20 czerwca 2012, 09:08
o wiele wazniejsze od tego. ile sie ma centymetrow w udach, jet to jaka sie ma skore i czy one sa zadbane. uda z celulitem, sflaczale i trzesace sie przy kazdym kroku sa niefajne nawet te najchudsze. A laska na zdjeciu jest zadbana, ma jedrna skore i jakos nie zauwazylam tanczacego cellulitu. Jak dla mnie jest superseksi. Sama kiedys mialam kompleks brzydkich ud, bo odchudzalam sie bez cwiczen. I mimo ze mialy chyba z 50 cm [ takie dwa szczypiorki zamiast nog] w najszerszym miejscu. A teraz mimo ze sa o wiele szersze, to dzieki bieganiu skora jest napieta i nie ma cellulitu. Wiec prezentuja sie o wieeeele lepiej.
Wiec dziewczyny, zamiast lamentowac nad centymetrami trzeba sie wziasc za cwczenia. Bo uda w kazdym rozmiarze moga byc piekne byle by byle jedrne.
- Dołączył: 2006-02-14
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 723
20 czerwca 2012, 09:18
Przed chwla w temacie o Demi Lovato większość napisała że ma za grube nogi i że najlepiej to powinna schudnąć, a ona ma 2 razy chudsze nogi niż te laski, więc ja nie wiem skąd takie skrajne opinie czasem nawet od tych samych osób.
Ja uważam że one mają masywne nogi ale ładne i zadbane, zresztą są trochę pulpaśne ale czują się ze zsobą ok i to jest najważniejsze.
I mówiuę to jako osoba pulpaśna, której celem jest rozmiar 38 a nie zero.
- Dołączył: 2011-10-07
- Miasto: Szczawno-Zdrój
- Liczba postów: 15388
20 czerwca 2012, 09:30
Ja przy 56cm śmigałam bez żadnych kompleksów, więc fakt, że niektóre tuta przesadzają. Ale jeżeli wyglądałabym jak ta pani ze zdjęcia, to jednak zainwestowałabym w dłuższy model, mimo wszystko.
20 czerwca 2012, 09:41
Wiesz ale to zależy. Ja np mam w tej chwili 57cm w udzie (miałam 61) ale uda galaretowate i nieproporcjonalne w stosunku do reszty ciała ;]
Teraz już jest lepiej i chodzę w krótkich spodenkach ale pamiętaj, że uda udom nierówne. Zależy od wzrostu a także od stanu skóry.
20 czerwca 2012, 09:42
ja tam się nie przejmuję ludzie nawet jak będziesz miała szczupłe cię obgadają ja mam jakieś 63 cm w udzie a w porównaniu że w styczniu było 76 to dla mnie ogromna różnica, nie mam kompleksów z tego powodu
20 czerwca 2012, 09:46
Ja mam praktycznie takie jak ona, może nawet nieco grubsze, a jak jestem na wakacjach za granicą to noszę krótkie spodenki ...
![]()
O macie ... niestety w Polsce jest duża nietolerancja, więc tutaj tak nie wyjdę :P