Temat: zdjęcia WIELKA pupa

Moja wielka pupa mnie dobija,zdjęcie zrobione 3 dni temu,teram mi już tak brzuch nie wystaje.
Ale tyłek cały czas.
Jestem z tego powodu załamana.
Najbardziej się boję że zleci mi brzuch i ramiona a pupa zostanie.
To by była porażka.
Zdjęcie KLIK

Moja najokropniejsza część ciała to masywne uda i pupa,a wasze?
Co wam się u was najbardziej nie podoba ?


Żartujesz sobie? :P  tyłek masz rewelacyjny- według mnie :)  no u mnie niestety najgorsze są uda :(  61cm :O:O o zgrozo...  jak można było się tak zapuścić?:(( no i oczywiście cały brzuch- boczki to już kufa mać żyją własnym życiem :(
Jezu ludzie po co wy tak przerabiacie zdjecia?! Nie potrzebne to ani troche. 

Poza tym piszesz o swoim tylku jakby nie wiem jaki duzy byl. Sama cudujesz i wymyslasz nie wiadomo co. Ludzie maja wieksze tylki i zyja. Poza tym faceci to lubia.

naughtyangel napisał(a):

Żartujesz sobie? :P  tyłek masz rewelacyjny- według mnie :)  no u mnie niestety najgorsze są uda :(  61cm :O:O o zgrozo...  jak można było się tak zapuścić?:(( no i oczywiście cały brzuch- boczki to już kufa mać żyją własnym życiem :(

Ja mam 70 cm w udach i zyje. 

Aga9162  wiesz....ale ja kiedyś grałam w siatkę  i trochę mi ciężko się pogodzić,że ma się 10cm więcej,nie?:((

Chętnie się wymienię, bo ja swojej nie mam za wiele :(
dziewczyno Ty chyba dużej dupy nie widziałaś

olcia1988l napisał(a):

dziewczyno Ty chyba dużej dupy nie widziałaś

naughtyangel napisał(a):

Aga9162  wiesz....ale ja kiedyś grałam w siatkę  i trochę mi ciężko się pogodzić,że ma się 10cm więcej,nie?:((

Ja tez kiedys gralam 3 lata w hokeja i mialam mniej w udach, ale to nie powód do dramatyzmu ;)
ja mam taka pupe i dla mnie to nie wada,tylko zaleta,wolalabys miec plaska?Jak juz koniecznie szukasz czegos do poprawy,pocwicz nad brzuchem.Moja zmora brzuch! i boczki
Jak dla mnie bomba...nie masz się czym przejmować, brzuszek się spali, udka się spali tyłek niech zostaje! Facetem bym była to bym brała

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.