- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
28 maja 2012, 13:38
Mam 167-8 cm wzrostu:
Ostatnio baardzo się zapuściłam- efekty widać gołym okiem,moim rodzinnym problemem jest odkładanie się w udach, ogólnie w nogach. Niestety ja na tym cierpię, bo one na drugim miejscu (oprócz biustu).
Czy jest aż tak źle? ;(
Czy uda mi się ogarnąć do 11 lipca (chociaż częściowo, i jak?)
Na ile kg wyglądam?
Ile zrzucić?
Co poprawić? Co najbardziej wyrzeźbic?
Propozycje ćwiczeń.
Chcę zacząć wszystko od początku. Odchudzać się we właściwy sposób. Przestać restrykcyjne diety kończące się napadami. Nie skupiać się na kcal, skupić się na RZEŹBIENIU!
Edytowany przez swinsko22 28 maja 2012, 14:01
28 maja 2012, 13:40
28 maja 2012, 13:40
28 maja 2012, 13:41
28 maja 2012, 13:43
28 maja 2012, 13:44
28 maja 2012, 13:44
28 maja 2012, 13:45
28 maja 2012, 13:52
28 maja 2012, 14:03
O matko, weź wejdź na mój dzisiejszy temat o ocenie sylwetki i podbuduj się.Jesteś szczupła i nawet nie chcę wiedzieć jak wyglądałaś przed "zapuszczeniem się".Jak chcesz to ćwicz modelujące ćwiczenia ok. 30 minut dziennie, ale nie chudnij.PS.Zabiłabym za Twoje łydki! :)
Serio? ;p
moje łydki to tez mój problem, mam 36-37 cm, gdy moje koleżanki mają po 33 cm ;) na dodatek wychodzą mi żylaki- jestem też troche temu winna, ale głównie to obciążenie genetyczne :(