Temat: W stroju kapielowym-Zdjecia

Moje pytanie jest takie: Czy moge wyjsc z tak figura na plaze?? Nadal sie odchudzam ale waga stoi.. Mam 174cm i waze obecnie 60kg,a w maju jade na wakacje. Chodzi o to czy wygladam choc troche noramlnie??? Nigdy nie pokazywalam sie o tak na plazy.. zawsze byla gora od stroju a do tego rybaczki, badz dluzsza spodniczka. Chce jeszcze schudnac 5kg ale tak jak pisalam waga stoi.. Ps prosze nie komentowac stroju i mojej krzywej postawy... Z gory dziekuje i licze na szczera krytyke, bo wiem,ze jeszcze wiele mi brakuje..
Okropnie chuda jestes, przytyj trochę. :-)
Teraz jesteś bardzo szczupła. Każdy kolejny kilogram na minusie będzie cię oszpecał. Jeśli schudniesz tyle ile planujesz to na plaży staniesz się raczej obiektem współczucia i żartów a nie zachwytu. Skup się na ćwiczeniach i przytyj ze 2-3 kilogramy.
Wyglądasz bardzo szczupło. Na twoim miejscu już bym nie chudła.

By the way: mam pytanie do osób, które "polecają" autorce przytyć, bo ma małe piersi i pupę...myślicie, że to jej pomoże? Ja jestem niemal pewna, że autorka jest typową gruszką - uda urosną, a piersi pozostaną małe - dysproporcja będzie taka sama, albo i większa.

Terminatorka napisał(a):

Zero cycków - grube nogi - mnie się nie podoba.


Grube nogi?! Idź coś zjeść bo z głodu majaczysz.

nie odchudzaj się już, faceci nie lubią szkieletorów!
wyglądasz idealnie! ;]

BlushyBunny napisał(a):

Wyglądasz bardzo szczupło. Na twoim miejscu już bym nie chudła.By the way: mam pytanie do osób, które "polecają" autorce przytyć, bo ma małe piersi i pupę...myślicie, że to jej pomoże? Ja jestem niemal pewna, że autorka jest typową gruszką - uda urosną, a piersi pozostaną małe - dysproporcja będzie taka sama, albo i większa.

Piersi może niespecjalnie urosną, choć kto wie....ale pupa jak najbardziej powinna bo gruszka zazwyczaj ma grube uda i pupę.

tatti napisał(a):

Piersi może niespecjalnie urosną, choć kto wie....ale pupa jak najbardziej powinna bo gruszka zazwyczaj ma grube uda i pupę.

Niestety może być różnie. Mnie przykładowo piersi w ogóle nie urosły, gdy przytyłam 15kg, a spodnie musiałam kupować w rozmiarze 44. Co ciekawe pupy też apetycznej nie mam i nie miałam, bo choć urosła, to niestety wszerz czyniąc mnie karykaturalną podróbą klepsydry.

Sama poleciłabym autorce przytyć nieco w newralgicznych miejscach, bo lubię krągłe piersi i pupy, ale po moich doświadczeniach wiem, że natura lubi być bardzo złośliwa. Już lepiej skupić się na ćwiczeniach modelujących - może podniosą i ujędrnią pośladki.
2 miesiące temu tez ważyłam 60,5 kg i mam 173 cm wzrostu a jestem znacznie grubsza...czy Ty na pewno ważysz 60 kg a nie 50 kg?!
nie chudnij, jedyne co to ćwiczenia na tyłeczek :)
śliczna jesteś!!!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.