29 lutego 2012, 19:59
Hej od początku odchudzania ćwiczyłam: praktycznie codziennie przynajmniej pół h na rowerku stacjonarnym(najniższe obciążenie), rozciąganie czasami bieganie lub stepper i pozbyłam się wielu cm w najgorszych części ciała tzn bioder i ud.
Początkowe wymiary
* biodra(najszersza część w dole:) 108cm teraz 93,5cm
*uda (najszersze miejsce)64cm teraz 56cm...
zaczynałam z dietą 100kcal i mniej więcej tygodniowo 1cm i tu i tu gubiłam. Gdy przestałam przestrzegać tak rygorystycznie diety a nadal ćwiczyłam ciągle ten 1 cm i tu i tu zlatywał...
Niestety od ok 3-4 tyg mimo tego, że ćwiczę tak samo nic nie chce zejść...:/
Jak myślicie, jaki może być tego powód???
Co mam zrobić, żeby te cm dalej zlatywały??? Najbardziej zależy mi na udach!!!!
Pomóżcie:))
- Dołączył: 2009-05-20
- Miasto:
- Liczba postów: 15489
29 lutego 2012, 20:03
za mało jesz, organizm spalał mięśnie więc wydawało się ze chudniesz ale tłuszcz jak był tak jest, jak schudłaś z mięśni to metabolizm bardzo się spowolnił
29 lutego 2012, 20:07
Ale od ok 3 mies moja wartość kcal którą codziennie zjadam wynosi ok 1500-2300kcal więc jest to w normie przy mojej wadze....
29 lutego 2012, 20:09
poza tym wydaje mi się, że mięśnie na nogach mam o wiele większe i lepsze niż miałam...
- Dołączył: 2009-05-20
- Miasto:
- Liczba postów: 15489
29 lutego 2012, 20:20
poczytaj te linki które Ci podeszłałam, zwłaszcza ten drugi i sama dojedziesz do tego co jest nie tak bo sama wiesz najlepiej co jak i ile jesz, ile ćwiczysz itp.
29 lutego 2012, 20:24
im więcej ważymy tym większe mamy zapotrzebowanie energetyczne. analogicznie - im mniej ważymy tym mniej potrzebujemy kcal. zrzuciłaś kg, więc żeby kg dalej leciały musisz ograniczyć kcal albo zwiększyć spalanie energii.
- Dołączył: 2012-02-08
- Miasto: Pieczara
- Liczba postów: 1763
29 lutego 2012, 20:29
Też miałam zastój. Zaczynałam z podobnymi wymiarami. Z górnych partii ciała zleciało sporo centymetrów, a dolne ledwo drgnęły. Po pewnym czasie (dieta 1500kcal + ćwiczenia cardio i siłowe) centymetry zaczęły spadać już tylko z brzucha (co ciekawe - ramiona i biust prawie się nie zmieniły), a po pół roku nastąpił zastój. Niestety nie wytrzymałam i odpuściłam. : /
- Dołączył: 2011-03-03
- Miasto: Lubin
- Liczba postów: 770
29 lutego 2012, 20:39
dodaj jeszcze jakies cwiczenia. Organizm przyzwyczail sie do wysilku i juz go nie mecza tak jak wczesniej. Jak nie straszna ci rutyna to polecam dodac 10 min na nogi mel b i posciskaj udami pilke pomaga na wewnetrzne partie