20 lutego 2012, 13:12
Hej. Na ile kg mnie "wyceniacie". Jak pewnie widać przez hula hop
dorobiłam się dysproporcji talii, miał ktos pobobny problem, jak go
rozwiązać? Nie potrafię kręcić w obie strony. Ile schudnąć i nad czym
pracować. Mam 156 cm wzrostu. I jaki to typ sylwetki?
ps. wiem że mam wystający mostek i naprawdę nie wciągam brzucha, taka budowa, nic na nią nie poradzę już.
Dziękuję za opinie.
Edytowany przez Yenna92 20 lutego 2012, 13:56
- Dołączył: 2011-10-07
- Miasto: Szczawno-Zdrój
- Liczba postów: 15388
20 lutego 2012, 13:47
54kg może;) I naprawdę, więcej niż 5kg nie chudnij, bo staniesz się szkieletorem.
20 lutego 2012, 13:48
greenge napisał(a):
tak z 54kg:) A sylwetkę masz proporcjonalną więc chyba klepsydra:)
ta dysproporcja to chodzi mi o to że z lewej mam zarys talii a z prawej w ogóle go nie ma :(( to przez hula hop kręcone w jednym kierunku, niestety.
- Dołączył: 2012-02-09
- Miasto:
- Liczba postów: 870
20 lutego 2012, 14:02
o kurcze a ja tez krece tylko w jedną stronę hulahopem...:o
20 lutego 2012, 14:05
greenge napisał(a):
o kurcze a ja tez krece tylko w jedną stronę hulahopem...:o
to już teraz zacznij naukę w drugą stronę, bo będziesz wyglądać tak jak ja.
- Dołączył: 2012-02-09
- Miasto:
- Liczba postów: 870
20 lutego 2012, 14:18
Okej, dzieki za radę. Na pewno to wykorzystam:)
20 lutego 2012, 14:21
greenge napisał(a):
Okej, dzieki za radę. Na pewno to wykorzystam:)
Nie ma za co, ja własnie zaczęłam się męczyć i beznadziejnie mi to idzie.