Temat: Zdjęcia chudzinek

Ktoś wchodzi na forum, wkleja zdjęcia chudego ciała i pisze, że ma kompleksy...

jest to albo spam mający na celu zebranie jak największej ilości komplementów.... albo wstęp do zaburzeń psychicznych i dalszego wychudzenia

Po co rzucacie się na takie wątki i przekrzykujecie w zachwycie?

Po co karmić trolle/potencjalne anorektyczki?
bo może takie dziewczyny potrzebują dowartościowania, jak kazdy człowiek czasami? A jeśli to ma im pomóc w akceptacji własnego ja, to czemu nie?
Możliwe, że faktycznie mają kompleksy.. Ja mam 10dkg do "sukcesu" i wcale się sobie nie podobam :) jak tylko dobiję te 10dkg to zaraz przesuwam pasek dalej :) Nie przeszkadzają mi takie wątki, nawet jeśli chcą się podbudować to ich prawo, schudły - zasłużyły, po to jest to forum, a jak nie chcę to nie komentuję i już.
Zgadzam się z Yenna92, każdy człowiek ma chwile słabości. Może już długo się odchudzały i chciały zobaczyć czy widać efekty?
A może takie dziewczyny potrzebują bardziej opierniczenia za zbyt mocne przejmowanie się swoim ciałem, bo to może w dalszej kolejności prowadzić do poważnych zaburzeń.

Jeśli taka 18latka tak przejmuje się swoim ciałem, że zamiast przygotowywać się do matury to siedzi na forum "dla grubasów", wkleja zdjęcia wychudzonych ud, opisuje swoje zmagania z walką o zejście na skraj "normalnej wagi".... to jak zareaguje jak po porodzie zostanie jej brzuch i spuchnięte nogi?

Nie sądzisz, że one już mają pewne zaburzenia, a rzucanie się z "ja też chce taki" "śliczna pupcia" itp tylko pogłębia ten stan?
Każdy ma jakieś kompleksy. Mam niedowagę (a wg. bmi.pasiasty to wychudzenie, lol?), a zamiast mięśni mam wały tłuszczu. Można to zakryć ubraniami, ale przed sobą tego nie ukryję. Chciałabym mieć twardszy brzuch i ładne plecy, ale nie można mieć wszystkiego, no nie? Czasami po prostu człowiek potrzebuje dowartościowania się. ;)

Faggot napisał(a):

Każdy ma jakieś kompleksy. Mam niedowagę (a wg. bmi.pasiasty to wychudzenie, lol?), a zamiast mięśni mam wały tłuszczu. Można to zakryć ubraniami, ale przed sobą tego nie ukryję. Chciałabym mieć twardszy brzuch i ładne plecy, ale nie można mieć wszystkiego, no nie? Czasami po prostu człowiek potrzebuje dowartościowania się. ;)


no i co?
wolałabyś usłyszeć infantylne zdrobnienia o Twojej ślicznej pupci czy super brzuszku?
Czy może wolałabyś usłyszeć, że powinnaś potrenować na siłowni?
A mi się wydaje że media robią z niektórych ' szaleńców ' - ładnie nazywając , wpajają że patyki są hot ! Że trzeba do tego dążyć . Ja osobiście wchodząc a post gdzie dziewczyna ma uda jak gałązka i pisze że są grube i paskudne co ma z nimi zrobić , to mam ochotę krzyknąć "i dont want to live on this planet anymore "  ;/ 

kolejny.tluscioch napisał(a):

A może takie dziewczyny potrzebują bardziej opierniczenia za zbyt mocne przejmowanie się swoim ciałem, bo to może w dalszej kolejności prowadzić do poważnych zaburzeń.Jeśli taka 18latka tak przejmuje się swoim ciałem, że zamiast przygotowywać się do matury to siedzi na forum "dla grubasów", wkleja zdjęcia wychudzonych ud, opisuje swoje zmagania z walką o zejście na skraj "normalnej wagi".... to jak zareaguje jak po porodzie zostanie jej brzuch i spuchnięte nogi?Nie sądzisz, że one już mają pewne zaburzenia, a rzucanie się z "ja też chce taki" "śliczna pupcia" itp tylko pogłębia ten stan?


Może i tak, ale nie jesteśmy w żadnen sposób zdolne tych zaburzeń leczyć, a opierniczanie nic nie da, bo jeśli ona się tym moocno przjemuje, nadal będzie to robić, taki mamy świat już, że teraz szczupła figura jest ważniejsza niż wykształcenie, czy urodzenie dziecka. Też nie jestem zwolenniczką figur typu "pro ana" czy może już stricte ana, nie uważam patykowatych nóg za ładne, ani kobiece, ale jedyne co mogę zrobić to napisać: Nie odchudzaj się już!
I nadal podtrzymuję moje zdanie że są dziewczyny, które mają zachwiane postrzeganie własnego ciała i czasem wystarczy komplement (często zgodny z prawdą) zupełnie anonimowej osoby i dziewczyna zaczyna siebie doceniać. I jeśli to jedyna pozytywna funkcja takich postów to i tak jestem za.
Mnie zdjecia koscistych lasek i czesto spotykanych tu anorektyczek wrecz demotywuja do odchudzania...Czasami jak widze na Vitalii zdjecia "bardzo odchudzonych dziewczyn"...to odechciewa mi sie odchudzac, bo boje sie, ze moge doprowadzic sie do takiego stanu...
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.