Temat: Obiektywna ocena wyglądu - pomóżcie (zdjęcie)

Witam Was Kochane.
Na wstępie chcę oznajmić, że nie zamierzam wstawiać tu swojego zdjęcia by się pochwalić ani wyżalić (jak kto uważa). Chodzi mi o to, że ma problem... Zdaję sobie sprawę, że do grubych nie należę, ale swego czasu należałam i.. właśnie - nie mogę w dalszym ciągu dopuścić do siebie myśli, że z moim ciałem jest już wszystko okay. Może to przez to, że w zasadzie całe życie walczyłam o sylwetkę, jaka od zawsze jest pokazywana w mediach i przez to mam obsesję na tym punkcie. Otóż nie wystarcza mi to jak teraz wyglądam, ale non stop moją głowę zatruwają mi myśli o tym by wyglądać jak dziewczyny z okładek wszelakich czasopism. Mam na myśli takie dziewczyny...
Dla niektórych taka figura jest już wychudzona, a dla innych idealna. Również dla mnie.
Chcę Wam teraz pokazać moje zdjęcie i prosić o szczerą opinię, czy byłybyście zadowolone z takiej sylwetki czy wolałybyście np. taką jak na wcześniejszym zdjęciu? Również chciałam zadać pytanie do dziewczyn o podobnym problemie - jak Wy sobie radzicie z tak męczącymi myślami? Czy macie jakieś wsparcie w bliskich Wam osobach, czy wręcz przeciwnie?
Oraz standardowe i dość tendencyjne pytanie na sam koniec : na ile kg oceniłybyście mnie przy wzroście 172cm (bo na punkcie cyferek na wadze niestety również mam obsesję)

masz figure modelki...

obie sylwetki ze zdj chuuude chude , ale Ty jestes ladnie chuda a ona brzydko xd do gazety wzieliby Ciebie .. lol jak Ty sie odchudzasz to to juz jest dziwniejsze niz bardzo dziwne
bożeeeeeeeeeeee, jaka super sylwetka, może 50 kg????, al enie chciałabym być jak ta modrlka, bo jej widać kkości, aty wyglądasz nieziemsko!!!!!!!!!!1
superr tak 55kg
masz ładniejszy brzuch niż Miranda i jesteś tak samo chudaa. Nie widzisz tego??
potrafisz zmoblizować :) 52 kg 

EmotiveClover napisał(a):

jeszcze raz dziękuję - uśmiecham się na widok
w których mowa, że mam lepszą figurę od modelki - ja
bym tak nie pomyślała. Ale mam nadzieję, że to się w
zmieni. W końcu, bo wcale nie jest fajnie porównywać
ciągle do chudszych ode mnie dziewczyn, które uważam za
ważę 57-59, zależnie od dnia ;)

Moim zdaniem ona nie jest chudsza od Ciebie tylko ma grubsze kości przez co jej wystają, ale ty wyglądasz smuklej :)
Masz świetną figurę. U modelki na zdjęciu wolę jej nogi. Po prostu uwielbiam szczuplutkie nogi w udach, to trochę moja obsesja, bo sama mam umięśnione i jestem niska. Ty masz lepszy brzuch, bez widocznych żeber. Zrobilabym z was mix :)
Jak przeczytałam, ze ważysz 57 kilo to mi szczęka opadła.  Byłam pewna, że nie masz więcej niż 51 kilogramów. Sama mając 55, wyglądam na 60 (przy wzroście 170 cm). Zazdroszczę więc budowy! :)
wygladasz lepiej niz to cos na gorze...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.