Temat: Ocena wyglądu- 167cm

Nie widzę tu żadnej biedy, tylko ładne szczupłe ciało. 

Klatka piersiowa to skóra i kości to samo miednica, gdyby nie zgrabne nogi to powiedziałabym, że ktoś się nad nią znęca i ja głodzi 

zdjecia są średniej jakości, być może specjalnie, ale widać to wychudzenie 

dziwie się że pochwalcie  zaburzenia 

Taka figura, że dół jest większy. Mi kości na klatce też wystają przy 48 kg. Chudnąć już absolutnie nie powinna, ale przy szczupłej nie chudej górze nogi zapewne zaczną wyglądać masywnie, więc jej wybór. Ja lubie takie sylwetki. 

Zgodzę się. Piękne proporcje, ale kości na plecach i dekolcie to już sygnał, że jest trochę za chudo. Nie wiem jak tyjesz, może parę kilo więcej nie zrobiłoby różnicy na górze sylwetki...ale dla mnie pierwsze wrażenie to piękna figura, ale jednak za niska waga.

Wg mnie super, piękna figura, mam podobną, tylko niestety u mnie o wiele mniej zarysowania talia. Wydaje mi się, że dużo biegasz? Jeżeli tak, to wszystko wyjaśnia ;) i nic się nie martw gadaniem kanapowców, masz świetne ciało i ciesz się tym!

Moja opinia, to bardzo zgrabna, szczuplutka dziewczyna.

Tu są niestety zwolennicy figury na granicy niedowagi, więc jak w życiu: jedni będą się zachwycać, inni zwrócą uwagę na Twoje słowa, że masz nienajlepszy pogląd na sprawę.... Pewnie gdybyś nie była zgrabna, to by to nie było tak miłe dla oka. Popracuj nad tym, by sprzeczne opinie otoczenia nie spowodowały problemów zdrowotnych.

super figura, nie daj sobie wmówić przez forumową zazdrośnicę że zbyt chudo. jesteś szczupła, a figurę masz po prostu taką że ciut mniej masz na górze a ciut więcej na dole. przy takich figurach jak się tyje to nie idzie to w górę, górą zostaje taka jak była tylko uda się rozrastają. trzymaj to co masz, nie chudnij.

Bardzo ładna figura - płaski brzuch, szczupłe nogi i ładny tyłek. 

mam ten sam wzrost, podobna wagę i wyglądam dosyć podobnie-Ty wyglądasz trochę szczuplej niż ja. Mi się podoba, bardzo lubię takie drobne sylwetki. Na pewno bym już nic nie chudła, jednak nie widzę też potrzeby tycia- nie wiem na czym polega Twoja rozkmina:)