© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
26 marca 2020, 08:45
Zazwyczaj obcinam jak przekraczają łopatki bo mam włosy cienkie i mam wrażenie, że wyglądają jak pióra. Teraz przy kwarantannie mi się je trochę zapuściło i chyba spodobało. Co robić? 
A. Ściąć do łopatek
B. Ściąć tylko końcówki
C W ogóle nie ścinać
Dziękuję, podetnę zatem tylko odrobinkę końcówki i zapuszczam dalej :)
Edytowany przez wieprzek 26 marca 2020, 13:56
26 marca 2020, 11:18
ale z Ciebie ladna dziewczyna:)
koncowki warto podcinac. nie wiem jak to w rzeczywostosci wyglada, bo z tej odleglosci na fotce bardzo ladnie.
polecam grupe o wlosach na fb czy w internetach - wlosing:)
26 marca 2020, 11:22
nie ścinać, podciąć.
Ale jesteś ładna :) i kiedyś pamietam pisałaś ze masz 30 albo około lat. No to nie powiedziałabym! Tak z 24/26 :)
26 marca 2020, 11:30
piórek to Ty nie widziałaś chyba :) jakbyś moje włosy zobaczyła to już nie narzekałabyś na swoje :) co do pytania to ja bym tylko podcięła końcówki, widać, że te najbliżej twarzy potrzebują lekkiego odświeżenia :)
26 marca 2020, 13:22
nie ścinaj :) super, wcale nie są cienkie :)
26 marca 2020, 13:49
podciąc końcówki ale musu nie ma, zeby az isc do fryzjera :) albo popros meza, moj mi scina na prosto :) rozjasnialas wlosy?
26 marca 2020, 15:05
Dziękuję za wszystkie opinie. W takim razie faktycznie podetnę tylko trochę końcówki (u mnie też mąż robi za fryzjera hehe). Włosy rozjaśniane słońcem, farby nie widziały dobrych 7 lat. Mam sporo siwków na skroniach ale póki jestem w Azji to się nie bawię w farbowanie bo musiałabym wozić farbę z Europy albo zamawiać i kombinować.
Dziękuję za komplementy :D Zwłaszcza te odnośnie figury bo mi się ostatnio przytyło ;(
