Temat: A ja na ile w ubraniu?

Ale co masz na górze obfitszego? Biust?

I brzuch

Brzucha akurat nie widać. Co do biustu- mam wrażenie, że przydałby się lepszy biustonosz. Ale może to przez tę kieszeń.

Jak chcesz cos ukryc, to po co robisz wszystko, by to podkreslic? Bluzka ze spora iloscia skreconego materialu wlasnie na brzuchu dodaje tam objetosci i od razu przyciaga wzrok, narzucona na to luzna koszula powoduje, ze jest jeszcze obszerniej w tym rejonie.

widać, widać. ja po tym outficie to nie umiem jednoznacznie ocenić czy wyglądasz okej czy już na prawdę za bardzo:P zdejmij kurtke do foty to pogadamy :)

Nie jest zle. Mysle, ze waga w gornej graicy normy albo lekka nadwaga ale ciezko ocenic to zdjecie, fajnie jakbys cos jeszcze wrzucila :) I szkoda sie chowac za szerokimi ubraniami, nie masz zlej figury! 

Jeśli chcesz "ukryć" górę, to zakładaj ciemniejsze ciuchy, a na dół jaśniejsze, żeby wyrównać proporcje. Tak to działa. No i jeśli biust duży, to idealnie dobierz stanik, staraj się nie zakładać masywnych, pofałdowanych fasonów, to możesz dawać na dół (a nie rurki, które jeszcze wysmuklają szczupłe nogi i tworzą większe dysproporcje góra-dół).

Ale to tylko takie ogólne uwagi, bo wiadomo, że możesz nosić się jak chcesz i jak lubisz. generalnie: jasne ciuchy przyciągają uwagę, więc patrzymy na twój biust i brzuch.

To ja myslalam, ze ta bluzka jest idealna do kamuflażu :)

Mysle, ze waga w normie ale przy górnej granicy. Wygladasz dobrze.

Moja mama jest jabłkiem i mimo, że naprawdę ma duuuuży brzuch wszyscy myślą, że jest szczupła. MA bardzo zgrabne nogi i je podkreśla, natomiast na górę zakłada lużne proste swetry, czy bluzki tak,  aby nie było widać żadnej fałdy, ani tego jak duży ten brzuch jest.