- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
21 listopada 2018, 10:07
Czy jestem bardzo gruba ? Ile powinnam schudnąć ?
Spokojnie dziewczyny. Przepraszam jeśli kogoś uraziłam, ale zupełnie nie świadomie. Od zawsze myślałam, że jestem chuda. Nawet moje BMI na to wskazuje. Mam 165cm wzrostu i ważę 50kg. Ostatnio powoli zaczynam wątpić w moją szczupłość, bo mój facet z którym jestem 7 miesięcy uważa, że jestem trochę za gruba i powinnam schudnąć z 5kg, ale nie mam mięśni sobie robić, bo nie chce czuć się jakby był w związku z facetem. Wytyka mi moją rzekomą nadwagę już przy każdym możliwym spotkaniu i nawet liczy to co jem, ile jem.
Edytowany przez Gruba.julia 22 listopada 2018, 13:25
21 listopada 2018, 19:34
normalna raczej
aaaa zobaczyłam, że nowy profil bez pamiętnika, czyli znowy trol, ile można?
21 listopada 2018, 19:37
Zmień rmyślenie, albo faceta.
21 listopada 2018, 23:29
Zmień koniecznie faceta! Ty go kochasz, a on Ciebie nie. Nie zatruwałby ukochanej dziewczynie życia i samooceny. A może to toksyk dla którego nigdy nie będziesz wystarczająco dobra? Skąd wiesz czy nie doczepi się do czegos jak już schudniesz te 5 kg? Może będzie Ci dokuczał, że straciłaś okres, albo że włosy Ci wypadają od odchudzania?? Może on nie wie jak okazywać miłość, albo nie akceptuje Ciebie, więc daj sobie spokój. Wygląda na to, że prędzej, czy później będziesz przez niego płakać. A tylko od Ciebie zależy czy na to sobie pozwolisz. Świat nie kończy się na jednym facecie, a i bez faceta życ można.
24 listopada 2018, 19:36
Dziewczyno, twoje tendencje do autodestrukcji wymagają głębokiej psychoterapii. Znalazłaś sobie psychopatę gustującego w kościotrupach - to raz. Weszłaś z nim w toksyczny związek - to dwa. Twoje BMI wskazuje na lekką niedowagę, a ty się zastanawiasz, czy nie jesteś za gruba - to trzy. Stuknij się porządnie w łeb, a jak ci się już poukłada to stuknij w łeb tego kryptogeja mieniącego się twoim chłopakiem i inwestuj we własny wzrost mądrości. A póki nie zmądrzejesz, nie szukaj kolejnego chłopa, bo znów strzelisz jak kulą w płot.