- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
29 stycznia 2011, 10:11
Witam
Wykupiłam dietę SD z założeniem chudnięcia około 1kg tygodniowo. Po pierwszym tygodniu waga spadła o około 2,4 kg. Diety trzymałam się dosyć ściśle ale oprócz tych 1000kal dziennie wyznaczonych przez dietetyka zjadałam około 100-200kal w słodyczach. Czy to kawałek czekolady czy też ciastko czekoladowe.
Jak widać waga spadała.
Moje pytanie brzmi - czy mogę sobie na te małe ustępstwa - grzeszko słodyczowe pozwolić. Nie umiem żyć bez czekolady. Mogę nie zjeść ciasta czy pączka/bułki. Ale kawałek czekolady jest mi po prostu do życia niezbędny. Boję się, że jak całkiem z tego zrezygnuję to w momencie jak osiągnę zamierzony cel rzucę się a słodyczę i wszystko zaprzepaszczę.
Proszę o odpowiedź.
29 stycznia 2011, 11:50
29 stycznia 2011, 14:49
29 stycznia 2011, 15:15
Miciumpka, jak trzymam się ściśle SD to nie mam ochoty na słodycze. Małe grzeszki nie powinny mocno przeszkodzić, jak nie zastępujesz całych posiłków słodyczami, no i ćwiczysz.
W kolejnych tygodniach spadek wagi będzie mniejszy, bo na początku to głównie woda z ciebie schodzi
2 lutego 2011, 14:07