- Dołączył: 2008-04-20
- Miasto:
- Liczba postów: 2
25 stycznia 2013, 10:36
Jak pisałem, jestem inwalidą. Inwalidztwo polega na niepełnej równowadze. Nie mogę szybko poruszać się. Człapię z kijkami. Nie spalam i sądzę, mimo uwag, jakie od Pani dostałem, że jem za dużo. Może jestem w błędzie, ale jeśli tak, to proszę mnie z tego wyprowadzić. Jak widać efekty odchudzania znacznie są gorsze, niż oczekiwane. Może za wcześnie wpadam w panikę, ale decydując się na porady liczyłem, że dietetyk weźmie pod uwagę niesprawność (której nie przeskoczę) pogarszającą mój metabolizm co spowodowane jast małym spalaniem kalorii. Przepraszam, jeśli czegoś nie rozumiem, ale dlatego zwracam się do profesjonalisty.
- Dołączył: 2008-11-05
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 413
31 stycznia 2013, 07:09
Panie jozefz, przygotowując dla Pana dietę wzięliśmy pod uwagę brak aktywności fizycznej, zatem podaż energii jest prawidłowa. Ponadto kontrolne pomiary pokazują, że Pan chudnie. Co prawda trochę wolniej niż wynika to z założeń, jednak każdy organizm inaczej reaguje na deficyt energetyczny, dlatego proszę o cierpliwość. Być może po prostu potrzebuje Pan więcej czasu, aby pozbyć się zbędnych kilogramów.
Pozdrawiam