- Dołączył: 2010-01-08
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 181
16 listopada 2012, 21:02
Witam.
Przepraszam jeśli piszę w złym dziale.
Być może problem, o którym napiszę jest tylko "kosmetyczny" ale na mnie wywarł działanie demotywujące.
Może to zboczenie zawodowe (zawód ekonomiczny) i dlatego wykresy do mnie bardzo przemawiają ale..
chodzi o to, że jak widać na niżej załączonej rozpisce postępów diety traciłam na wadze szybciej niż prognozował dietetyk. Przy każdym kolejnym ważeniu różnica między prognozą a wynikiem się powiększała. Najpierw była to różnica 0,4 kg, potem 0,9 kg, 1 kg, 1,1 kg (bo przy pomiarze 7. prognozowano 90kg! 89 prognozowano dopiero przy pomiarze 8.).
Więc na logikę biorąc na wykresie kroków milowych prosta przedstawiająca moje wyniki powinna coraz bardziej odbiegać od linii obrazującej prognozę dietetyka.
Natomiast wykres wygląda jak niżej:
Z wykresu więc wygląda na to jakby moja waga była coraz bardziej zbliżona do prognoz a w dniu 15.11.2012 nawet się z prognozą pokryła, co nie jest prawdą i czego nie rozumiem.
Przy pomiarze nr 7 pierwotnie prognoza opiewała na 90kg. Gdy mój pomiar wyniósł 88,9 prognoza sama zmieniła się na 89. Więc domyślam się, że dlatego na wykresie wygląda to tak a nie inaczej.
Ale w takim razie dlaczego tak się dzieje? Przecież prognozowano 90 kg. Dlaczego więc omijać cały punkt z tą prognozą? Dlatego, że szybciej osiągnęłam ten pułap? Tym bardziej myślę, że powinno to zostać zobrazowane na wykresie i podkreślone, żeby bardziej motywować do działania.
Dziękuję i pozdrawiam.
PS: Przepraszam za chaos wypowiedzi ;) Mam milion myśli na minutę ;)
Edytowany przez Katatarina 16 listopada 2012, 21:10
19 listopada 2012, 08:59
Ale prognoza zmienia się w po każdym etapie, bo inaczej dietetyk musiał by chcieć żebyś najpierw przytyła w następnych tygodniach ;P
- Dołączył: 2010-01-08
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 181
19 listopada 2012, 18:40
Hmm.. w ten sposób na to nie patrzyłam ;)
Racja, wtedy prognoza wyświetlałaby mi większą wagę jako cel..
Ale ten wykres i tak mnie drażni ;-)