Temat: wyjazd w góry- co będzie z dietka?

za tydzień jadę w góry na 5 dni, nie zamierzam się objadac ale będzie problem z robieniem posiłków.. czy nic się nie stanie jeżeli przez te5  dni nie bedę stosowała się do zaleceń menu?
mam podobny problem :P jade na 9 dni nad morze:P a wiadomo jakie tam jedzenie jest :/ masakra :/
A ja po prostu szukam na wakacje pokoju z aneksem kuchennym i mam nadzieję,że nie będę miała problemu.Bo przestając nagle stosować dietę można szybko przytyć nawet 2 kg w tydzień.
Zgadza się. Wyjazd na wakacje i zupełne poluzowanie nie jest dobre dla stosowanej diety. Można jednak pójść na swego rodzaju kompromis. Jeśli nie ma opcji wynajęcia pokoju z aneksem (choć pomysł niepokorna89 jest świetny), to wtedy warto spróbować zjadać posiłki często około 4-5 razy dziennie, zjadając albo połowę porcji, na którą zdecydowalibyśmy się nie będąc na diecie odchudzającej, albo  dobierając ją tak, aby:
- nie była zbyt obfita => po zjedzeniu można było powiedzieć: jeszcze bym coś zmieściła, ale nie jestem głodna
- nie ociekała tłuszczem i spełniała podstawowe zalecenia prawidłowego odżywiania

Korzystajmy z wakacji tyle ile się da, niech odżywianie też będzie przyjemne, ale nie przesadzajmy z zajadaniem się smakołykami, bo cały trud pójdzie na marne. Życzę udanego wypoczynku i podzielcie się Pani po powrocie czy udało się nie przytyć. Może będziecie mogły podzielić się swoimi złotymi radami.

w moim przypadku najlepszym rozwiązaniem jest mało jeśc i w miare nie tłusto:) chyba dam radę

Mam podobne pytanie. W lutym jadę na 12 dni w góry na snowboard z obozem, więc siłą rzeczy jestem skazana na posiłki grupowe. Czy nie ma jakiejś opcji "zawieszenia" diety na 12 dni tak, żeby nie przepadł abonament? Bo niestety tam nie będę mieć dużego wyboru co do jedzenia, w dodatku snowboard praktykuję w wydaniu freestyle, więc jest to ogromne zużycie energii, a na stoku będę spędzać ok. 6-7h dziennie, chyba jak popuszczę sobie pasa przez ten czas to nic się nie stanie (oczywiście w miarę możliwości wybieranie zdrowszych wersji potraw)? :) W zeszłym roku na takim wyjeździe codziennie wieczorem wyjadałam Nutellę ze słoika, a i tak schudłam (sic!).
Niestety nie ma możliwości zawieszenia diety na czas wyjazdu. Aby więc nie przepadły wykupione dni kuracji najlepiej poprosić jaką bliską osobę o wpisywanie za Panią pomiaru masy ciała i drukowanie planów posiłków. Dzięki temu będzie je Pani mogła wykorzystać w okresie późniejszym.

Co do wyżywienia podczas wyjazdu, jeśli posiłki będą różnorodne, bogate we wszystkie składniki odżywcze, będą pojawiać się regularnie i nie będą to "puste kalorie" jak słodycze, alkohol, a na stoku rzeczywiście będzie Pani spędzać aktywnie czas nie zaś jedynie podziwiać widoki, to wzrost masy ciała raczej się nie pojawi mimo odstępstwa od diety.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.