- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 stycznia 2024, 20:31
Witam, pytanie do specjalisty. Schudłam 16 kg, i od pewnego czasu używam bańki chińskiej. I waga stoi w miejscu, nawet ostatnio przytyłam. Chodzi o jeden mały szczegół. Czy ten olejek którym smaruje swoje ciało podczas codziennych zabiegów na brzuch, uda i ramiona ogólnie ręce, wchłania się przez skórę i odkłada w tkankę tłuszczową? Czy istnieje taka możliwość?
14 stycznia 2024, 21:23
Pewnie, że istnieje. Wykorzystaj ten mechanizm i od jutro zacznij owijać się sałatą, żeby przyswajać mniej kalorii
14 stycznia 2024, 22:06
Witam, pytanie do specjalisty. Schudłam 16 kg, i od pewnego czasu używam bańki chińskiej. I waga stoi w miejscu, nawet ostatnio przytyłam. Chodzi o jeden mały szczegół. Czy ten olejek którym smaruje swoje ciało podczas codziennych zabiegów na brzuch, uda i ramiona ogólnie ręce, wchłania się przez skórę i odkłada w tkankę tłuszczową? Czy istnieje taka możliwość?
tak, to jest nawet naukowo udowodnione 🙄
15 stycznia 2024, 13:23
Oczywiście, że to niemożliwe. Nie jesteś tasiemcem, żeby pobierać pokarm całym ciałem. Od tego masz układ pokarmowy.
Sporo schudłaś, prawdopodobnie organizm przechodzi teraz moment odpoczynku/regeneracji/przystosowania się do nowej sytuacji. Takie zastoje są możliwe na każdym etapie odchudzania, a zazwyczaj po większych spadkach. Może to trwać miesiąc jak i kilka miesięcy - kwestia indywidualna. Nie wiem czy odchudzasz się licząc kalorie, ale jeśli tak, to możliwe, że trzeba będzie przeliczyć, ponieważ masz teraz niższą wagę, a co za tym idzie zmalała Ci CPM. Można lekko obciąć, albo zwiększyć aktywność fizyczną. Ewentualnie spróbować przeczekać, bo zastoje są normalne. Czasem wręcz pomaga lekkie zwiększenie kaloryczności (w granicach rozsądku licząc się, że może 2-3 kg przybyć) i po jakimś czasie powrót na redukcję. Często organizm sie resetuje i zaczyna potem spadać waga znowu normalnie.
Nie napisałaś też ile ważysz. Może osiągnęłaś już wagę, która jest odpowiednia i teraz każdy kilogram mniej, będzie wymagał dużej pracy a nawet może głodzenia.
Edytowany przez Karolka_83 15 stycznia 2024, 13:29
15 stycznia 2024, 18:13
Pewnie, że istnieje. Wykorzystaj ten mechanizm i od jutro zacznij owijać się sałatą, żeby przyswajać mniej kalorii
tak, tak, a działa to w ten sposób, że od sałaty można przejąć ten zielony kolor, chlorofil, i wówczas można żywić się bezkalorycznie za pośrednictwem fotosyntezy. na pewno wiesz o co chodzi, to było w szkole.