8 maja 2011, 22:14
Witam, mam pytanie: czy duzym błedem jest opuszczanie posiłków? Wczoraj wszytsko ok, ale dzisiaj nie miałam jak sie przygotowac do posiłków, zjadłam tylko I sniadanie ok 8 rano, opusciłam II sniadanie, obiad zjadłam ok 16.30 i jestem nadal najedzona, bo zadego wusiłku po obiedzie nie miałam... I teraz jest godz 22 nie mam ochoty na kolacje...
- Dołączył: 2011-04-06
- Miasto: Słoneczne Miasto
- Liczba postów: 330
9 maja 2011, 18:43
tak dużym błędem jest opuszczanie posiłków ponieważ Twój organizm nie wie kiedy dostanie następną dawkę energii i magazynuje tą co dostał, zamiast ją zużywać na bieżąco, dlatego podczas odchudzania bardzo ważne są regularne posiłki aby nauczyć organizm, że następna dawka energii będzie i nie trzeba magazynować "na gorsze czasy"
- Dołączył: 2009-09-07
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 80
10 maja 2011, 19:10
Mam to samo -tylko w formie "huśtawki" - jednego dnia mogłabym nie zjeść dwóch posiłków , innego zjadam wszystko co mam w diecie a jeszcze zjadła bym drugie tyle ...
- Dołączył: 2007-04-18
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 733
12 maja 2011, 12:47
Pani Ludmilka ma rację, nie jest dobrym pomysłem pomijanie posiłków, podobnie jak dojadanie. Niestety wiele osób myśli, ze jeśli będzie jeść mniej niż widnieje w planie to szybciej schudną. Tak się nie dzieje. Owszem początkowo efekty mogą być nieco wyższe, jednak po chwili spadek masy ciała ustaje na skutek spadku tempa metabolizmu. Dlatego zachęcam aby zawsze wieczorem spojrzeć co mam zaplanowane na kolejny dzień, i jeśli coś wymaga dłuższego przygotowania wstać nieco wcześniej, bądź jeszcze wieczorem zapakować sobie posiłki w pojemniczki. Dzięki temu możliwe będzie regularne spożywanie dań.
- Dołączył: 2010-03-18
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 553
16 maja 2011, 22:02
Dodam tylko, że dostrzegłam bardzo przydatne funkcje z których w takich sytuacjach-polecam korzystać, mianowicie: "wymień posiłek" oraz "zamienniki". Zawsze na liście znajdzie się coś co mamy pod ręką - u mnie jest to przygotowana porcja mussli 50 g i jogurty activi oraz jakiś owoc w lodówce w pracy :) Dzięki temu wiem, że trzymam dietę pomimo niesprzyjających warunków ku temu :)