- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
23 lipca 2020, 12:28
Mam pytanie do tych, które stosują lub stosowały post przerywany (IF): jak podchodzicie do ćwiczeń? Spotkałam się ze stwierdzeniem, że w czasie postu, poza okienkiem żywieniowym należy powstrzymywać się od dużego wysiłku fizycznego. Czy to dotyczy tylko postów, które są długie, czyli np. w schemacie 6:1 lub 5:2, czy tych w stylu 8:16 i 4:20 też? Chodzi mi o to, czy można sobie bez przeszkód trenować np. późnym wieczorem, kiedy okno żywieniowe kończy się np. o 17 czy 18, albo wcześnie rano - też parę godzin przed rozpoczęciem jedzenia.
23 lipca 2020, 12:49
Trenowałam zawsze przed jedzeniem. Zajęcia były o 6.30, musiałabym śniadanie jeść o 4. Zresztą na zajęcia o 9 też chodziłam bez śniadania, bo nie chciało mi się wstawać o 6, żeby zjeść. Tym bardziej w czasie stosowania IF. Inna sprawa, że nic mi to nie dało.
Z tego co pamiętam okno krótsze niż 8 godzin nie jest polecane dla kobiet. Nie wyobrażam sobie kiedy ćwiczyć, jeśli miałoby ono 4 godziny. Posiłek i odczekanie po nim to już 2,5-3 godziny. Godzina ćwiczeń i po oknie.
23 lipca 2020, 13:09
Trenowałam zawsze przed jedzeniem. Zajęcia były o 6.30, musiałabym śniadanie jeść o 4. Zresztą na zajęcia o 9 też chodziłam bez śniadania, bo nie chciało mi się wstawać o 6, żeby zjeść. Tym bardziej w czasie stosowania IF. Inna sprawa, że nic mi to nie dało. Z tego co pamiętam okno krótsze niż 8 godzin nie jest polecane dla kobiet. Nie wyobrażam sobie kiedy ćwiczyć, jeśli miałoby ono 4 godziny. Posiłek i odczekanie po nim to już 2,5-3 godziny. Godzina ćwiczeń i po oknie.
Dzięki:) dla mnie 4 godziny okna to też propozycja dla hardkorów, ale pytam hipotetycznie. Ja ćwiczę zazwyczaj wieczorami - teoretycznie można by było to zamienić np. na ćwiczenia o 16, i potem koło 17 ostatni posiłek, ale czasu o 16 za bardzo nie mam;)
23 lipca 2020, 14:44
Ja nie stosuje okna ale.zawsze trenuje na czczo. Np kolacja do godz 19. Trening 6-7rano. W weekendy koło 9.
Więc i tak zawsze jestem minimum te 12 h po jedzeniu
23 lipca 2020, 17:35
ale też zależy co trenujecie. Bo na początku trening siłowy na czczo to raczej nie wejdzie, generalnie nie wiem czy można siłowo ćwiczyć przed posiłkiem (czy kobiety mogą), przecież tyle się mówi o tym słynnym przedtreningowym. Saker z WK mówił, że nie ma z tym problemów, ale nie wiem czy wypowiadał się w imieniu wszystkich, czy tylko w imieniu facetów
23 lipca 2020, 21:13
Ja jem 9:00-17:00, a na ćwiczenia chodzę około 18:30-19:00. Czuję się świetnie, schudłam i trzymam wagę.
24 lipca 2020, 09:21
Dzięki za info:) Ja z reguły trenuję dość późno, gdzieś koło 22-23 - ale nie próbowałam jeszcze robić tego po skończeniu okna koło 17 (zwykle jem koło 19). Trzeba będzie spróbować i się przekonać. Nie trenuję siłowo, robię raczej - póki co - dywanówki w domu, więc stopień intensywności jest nieco niższy niż przy wylewaniu z siebie ostatnich potów na siłowni.