Temat: Czy usmażę naleśnika bez oleju?

Witajcie, Wesołych Świąt już na początku! Chciałabym się dowiedzieć, czy naleśnika z tego przepisu: jedno jajko dobrze utrzepać widelcem, dodać szczypte soli, słodzidło i trzepać dalej, dodać 1/4 szkl wody gazowanej i dalej ładnie mieszać, powinno się spienić i utowrzyć taką masę jajeczną :) dodajemy 2-3 łyżki mąki pszennej i (1 łyżeczka) proszek do pieczenia. i dokłądnie mieszamy, aby składniki się połączyły. 

Smażymy na bardzo dobrze nagrzanej patelni z odrobinką oleju. (http://www.photoblog.pl/zero0kcal/160053773/7235819/)


będzie dało usmażyć się na patelni teflonowej bez tego oleju? 

Z góry dziękuję za pomoc! 

Nie polecam. Nalesniki moga sie spalic i bedzie godzina szorowania patelni.
I tak olej smaruje sie tylko a nie nalewa litrami. Wlasnie im mniej oleju tym lepiej ale żeby ten olej był ;)
Ja nalesniki zazwyczaj smaze bez lub na kilku kroplach oleju kokosowego. Te podane przez Ciebie na teflonie powinny sie usmazyc bez problemu.
ja naleśniki smażę na teflonowej patelni bez oleju , co prawda dodaję łyżkę oliwy do ciasta
Pasek wagi
nie sądzę, a poza tym - co za problem dać troche oleju i rozporowadzic go pędzelkiem po patelni? Nie zabije cie
Jeżeli masz dobrą patelnie to nie powinno być problemu. Na wszelki wypadek możesz rozetrzeć odrobinę oliwy ręcznikiem papierowym. 
Smażę naleśniki bez dodatku oleju na mocno rozgrzanej teflonowej patelni i zawsze wychodzą. Ustaw mały ogień i pilnuj;)
ja robię naleśniki bez tłuszczu na patelni kamiennej lub ceramicznej i nic się nie przykleja, nie przypala w przeciwieństwie do patelni teflonowej
ja robię na teflonowej ale jest jak nowa, nie daję oleju,nigdy się nie przypaliły
Pasek wagi
Ja tez pieke bez tluszczu.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.