Temat: pomocy-ciasto!

Szykuję na jutro ciasto, a dokładniej 3 bita.biszkopt,  Herbatniki, masa kajmakowa, budyniowa i bita śmietana. Niby nic wielkiego, a jednak...może jest tu jakaś kuchareczka?
Zrobiłam budyń, wystudziłam do zimnego, wymieszałam z masłem- było ok, jak na masę przystało. Wylałam na ciasto, i wstawiłam do lodówki... po paru godzinach zajrzałam i przeraziłam się. Masa zrobiła się wodnista, niczym rzadki budyn, całe ciasto na nic. Domyślam się, że nie da się tego uratować, chociaż po głowie chodzą mi różne myśli, od zlania i wymieszania z żelatyną, do wyrzucenia do śmieci i podania gościom herbatniki. ma ktoś jakiś pomysł na uratowanie mi tyłka?
Pasek wagi
Nie mam pomyslu jak uratowac Twojego 3 bita, ale jesli jest naprawde fatalnie z tym budyniem, to mozesz szybko zrobic jakies maLo skomplikowane ciasto nie pochlaniajace czasu np. Szarlotke czy murzynka ;) a jakiego budyniu uzylas, smietankowego?
tak, użyłam budyniu smietankowego. Miałam robić sama, ale chciałam aby było szybciej, no i wyszło...
Pasek wagi
ale ta masa budyniowa to z samego budyniu i masła? Bo ja robię czasem te ciasto, ale masę budyniową robię tak że na litr mleka daję paczkę budyniu , szklankę mąki, pół szklanki cukru i to gotuję i jak jest gorące to dodaję masło (ostatnio pół kostki, kiedyś całą kostkę), mieszam aż się zrobi jednolita masa i to ciepłe wylewam na krakersy (lub herbatniki).. 
Niestety nie mam pomysłu jak uratować Twoje ciasto..
Pasek wagi
A po sporządzeniu masa budyniowa była bardzo gęsta?
Ja robię budyń od podstaw, nie z gotowego proszku, ale podobno jeśli się używa tego z torebki i chce się go wykorzystać do ciast, to trzeba ugotować w mniejszej ilości mleka (jeśli porcja na 1l, to ok.600-750ml płynu).
Masło można utrzeć z ugotowanym już budyniem na gorąco, bądź po schłodzeniu, powinno wszystko dobrze stężeć po wstawieniu do lodówki... nie wiem, co u Ciebie mogło pójść nie tak...

Uratować się pewnie ciacha już nie da, skoro piszesz, że masa się zrobiła wodnista, to pewnie biszkopt nasiąkł?
W każdym razie niczego nie wyrzucaj! Możesz przecież zrobić z tego eleganckie bajaderki! I też będzie smacznie ;]
Przede wszystkim musi być masło dobrej jakości, margaryny do pieczenia nie nadają się do kremów. A poza tym za dużo mleka użyłaś do zrobienia budyniu. Na krem najlepiej skorzystać z przepisu na krem do karpatki. Niezawodny!
jak się robi mase z budyniu z torebki to nie robi się jak napisali na opakowaniu z 0,5 litra mleka tylko z 0,4. A masło najlepiej dodac prawdziwe a nie jakies mixy masłopodobne. Ja pamietam jak raz robiłam mase z budyniu z Biedry to wyszła mi taka że normalnie było czuć i widac gołym okiem proszek. Teraz zawsze robię z winiar a masło Osełka Sobik i zawsze wychodzi idealna :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.