- Dołączył: 2013-08-11
- Miasto: Manukau
- Liczba postów: 290
26 sierpnia 2013, 19:42
Siema, ostatnio kupiłam mleczko kokosowe, bo potrzebowałam do zupy, została mi połowa puszki.
Nie wiem co z nim zrobić, kawa z nim mi nie smakuje, jest strasznie tłusta (mleczko kokosowe ma 15-20% tłuszczu)
Macie jakieś pomysły jak je wykorzystać? :)
- Dołączył: 2011-08-17
- Miasto: Adamstown
- Liczba postów: 1907
26 sierpnia 2013, 19:44
mleko kokosowe + sok ananasowy + rum = pina colada. Smacznego :)
Edytowany przez kottie 26 sierpnia 2013, 19:44
- Dołączył: 2011-09-08
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 27068
26 sierpnia 2013, 19:45
ja dodaje do pomidorowki ( palce lizac ) albo robie lody wlasnej roboty. mam takie foremki do lodow na patyku z ikei, wklewam mleko i co tam chce ( orzechy zmielone np. ) do zamrazarki i mam pycha lody :)
- Dołączył: 2008-06-18
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 606
26 sierpnia 2013, 19:50
Obowiązkowo do zupy dyniowej z imbirem- sezon na dynię już się zaczyna! Uwielbiam gorącą zupę z dyni o pięknym pomarańczowym kolorze na jesienny obiad :)
- Dołączył: 2011-07-03
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 1374
26 sierpnia 2013, 19:53
Curry, zdecydowanie:) Kurczak + jogurt naturalny + mleczko kokosowe + przecier pomidorowy + przyprawy = niebo:)
- Dołączył: 2010-11-24
- Miasto: Dolina Słoni
- Liczba postów: 14535
26 sierpnia 2013, 19:58
Curry - z kurczakiem,krewetkami ,rybne itd.
Zupę tajską
Lody
Pina Colada
Panna cotta
- Dołączył: 2012-02-14
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 309
26 sierpnia 2013, 20:01
Zupa tajska z mlekiem kokosowym - pychootka!
W Wola Park na dziale orientalnym sprzedaję za 5 zł gotową zupę tajską, dodajesz mleko, wodę, pieczarki i gotowe :D
- Dołączył: 2013-08-11
- Miasto: Manukau
- Liczba postów: 290
26 sierpnia 2013, 20:05
Chyba zdecyduję się na kurczaka curry :P
- Dołączył: 2013-05-03
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 288
27 sierpnia 2013, 08:54
Mleczko kokosowe+odzywka = maska do włosów :)
- Dołączył: 2013-08-23
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 198
27 sierpnia 2013, 14:47
Jak jeszcze byłam na diecie ketogenicznej to często robiłam sobie szybki deser - do małej szklaneczki dać trochę tego "gęstego" mleka, kroplę aromatu waniliowego, łyżeczkę kakao, słodzik/stewię i zamrozić dopóki leciutko się nie zetnie. Pychota. :)