- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
13 lipca 2013, 12:04
Kochane oświećcie mnie bo mam pustkę w głowie. Nie mam kompletnie pomysłu co sobie zrobić na obiad- oczywiście są dwa haczyki żeby sytuacja nie byla zbyt prosta:
1. Musze zrobić cos co zajmie mi mało czasu w kuchni (niestety jestem obecnie w konflikcie z rodzicami, unikam ich, a niestety pobyt w kuchni jest narażony na ich obecność;/)
2. Nie mam w domu ani mięsa, ani warzyw(oprócz pomidorów i ogórkw) , więc sytuacja na maxa utrudniona;/
-Mam natomiast takie produkty jak ryż (niestety biały, innego u mnie nie kupują), makaron (świderki lub nitki), śmietana, jakieś serek wiejski (ale wolałabym chyba sobie go zostawić na kolacje), no i takie typowo podstawowe produkty- mąka, jajka, mleko. Z warzyw jedynie pomidory i ogórki jak pisałam wczesniej.
No i Dziewczyny nie wiem poratujcie mnie bo mam pustke w głowie co z tych produktów moge zrobić w miare konkretnego i szybkiego (kalorycznosć ok. 450-500kcal)
Z takich moich sprawdzonych potraw myslalam o kluskach lanych na mleku, albo o makaronie ze smietana na słodko, albo makaron i mizeria, albo makaron mizeria i jajko sadzone, ewentualnie sałatka z pomidora i ogórka i cos do tego.
Albo poprostu taki nieobiadowy posiłek typu jajecznica, chleb żytni, pomidor i ogórek.
Takie mam pomysły ale żadnej konkretnej decyzji nie podjełam, co Wy byście zrobiły w mojej sytuacji z takich produktów?
13 lipca 2013, 12:10
13 lipca 2013, 12:17
13 lipca 2013, 12:18
ja bym zrobiła omlet z pomidorami
wiem że to zabrzmi śmiesznie...ale nigdy w zyciu nie robiłam omletu, powaga! wiem wiem wstyd! no ale nic na to nie poradzę, a dzisiaj to już napewno nie jest najlepszy moment na mój "pierwszy raz". To musi byc cos sprawdzonego co napewno mi wyjdzie:)
13 lipca 2013, 12:19
13 lipca 2013, 12:56
13 lipca 2013, 13:04
13 lipca 2013, 16:21
omlet albo frittata (przy omlecie musisz stać przy patelni- frittate wrzucasz do piekarnika i sobie idziesz ;)wskazówka dla omletowego laika- rozgrzej baaaardzo mocno patelnie (na prawde bardzo mocno) a jak wylejesz ciasto to zmniejsz gaz do minimum i przykryj omlet pokrywką (zetnie się też na górze i przy przewracaniu ciasto nie będzie latać w powietrzu) :)
Dzieki za wskazówki, napewno niebawem wypróbuje:)
Zjadłam makaron, jajko sadzone i mizerie:) Dzięki za pozostałe pomysły:)