- Dołączył: 2013-01-24
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 4854
20 kwietnia 2013, 12:08
jest weekend, mam czas- chce w koncu zjesc cos ,,fajnego", bo ciagle jem to samo.
co moge zrobic na obiad? mam duza dowolnosc, bo jade dzis do supermarketu wiec kupic moge w zasadzie wszystko.
mozecie wymyslac, dawac dziwne przepisy- potrzebuje odmiany :)
byleby nie zawieral on ziemniakow i miescil sie w ok. 500kcal
20 kwietnia 2013, 12:09
Curry :D Ale takie prawdziwe :D http://www.kwestiasmaku.com/ryby_i_owoce_morza/krewetki/curry_z_krewetkami/przepis.html
20 kwietnia 2013, 12:16
Zobacz w dziale przepisy, polecam :D
A ja to bym zjadla kurczaka ze szpinakiem:-)
20 kwietnia 2013, 12:39
jak super :< ja dziś brak funduszy i jem skromnie - 2 parówki, warzywa, kanapka -> fuj fuj.
hm... ja bym zjadła zapiekankę z kotletami sojowymi:
warstwami układam: marchew, groch, kotlety, szpinak, żółty ser i zapiekam w piekarniku.,
20 kwietnia 2013, 13:02
ja właśnuie bym postawiła na jakąś zapiekankę i tu dowolność:) albo z samych warzyw, albo z makaronem razowym:) ja robie np taką, gotuje makaron razowy na kostce rosołowej tak żeby pozostał mocno aldente, podsmażam na oliwie cebulkę, pieczarki, paprykę, szynkkę lub kurczaka. robie sos czyli jogurt naturalny grecki lub śmietanę na patelnię do tego przyprawy, zioła prowansalskie co kto lubi, w misce mieszam makaron, podsmażone warzywa, sos, przekładam do naczynia żaroodpornego posypuję startym serem, zapiekam i gotowe:) do tego jeśli ma być dietetycznie to albo surówka albo to co ja preferuję to sos czosnkowy na bazie jogurtu naturalnego:) mniam:)