- Dołączył: 2008-04-09
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1669
11 marca 2013, 11:19
Dziewczyny i Chłopaki, przyjeżdża dziś do mnie chłopak z którym spotykam się jakiś 5-6 raz muszę coś ugotować na wieczór. Marna ze mnie kucharka...co polecacie na kolacje? To nie ma być nic wykwintnego bo nie jest to zaproszenie na jakieś romantiko wieczór... Przyjeżdża wieczorem więc wychodzę z założenia że nie wypada rzucić chipsów na stół tym bardziej że ma do mnie 80 km...Ostatnio był makaron z susz. pomidorami i rukolą... Jakieś radzioszki? ;)
Ps. Najchętniej to bym pizze zamówiła :/
11 marca 2013, 11:22
Kup makaron do spaghetti + kurczak (kroisz w małe kosteczki, przyprawiasz papryka ostrą, pieprzem, solą, ziołami do drobiu) + brokuły + sos (jogurt naturalny + czosnek + pieprz) i wszystko mieszasz. Bardoz smaczne, ze mnie marna kucharka ale wyszło :)
11 marca 2013, 11:22
Jeśli coś smacznego a prostego, to może coś w rodzaju chińszczyzny? Ryż, kurczak i sos Pomysł Na... do wyboru do koloru! :D No chyba że nie jesteś aż tak marną kucharką! :D Jest to szybkie i dość smaczne, facetowi będzie pasować! :D
- Dołączył: 2012-12-18
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1283
11 marca 2013, 11:24
Pierś z kurczaka w cieście francuskim + jakaś dobra lekka sałatka (np. kapusta pekińska, pomidory, oliwki, feta) - bardzo szybkie i łatwe :)
- Dołączył: 2012-02-10
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 1158
11 marca 2013, 11:25
a ja bym wlasnie ta pizze zamowila albo zrobila sama:) chlopak glodny bedzie po takiej podrozy a jak nie wiadomo co on lubi to pizza jest taka neutralna
- Dołączył: 2012-03-18
- Miasto: Oslo
- Liczba postów: 4965
11 marca 2013, 11:25
Moze Lasagne lub spaghetti ?? Moj facet przynajmniej takie jedzenie uwielbia hahah
- Dołączył: 2008-04-09
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1669
11 marca 2013, 11:26
Pizza własnej roboty (oczywiście ciasto kupne ;)) była na pierwszym spotkaniu ;)
- Dołączył: 2008-04-09
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1669
11 marca 2013, 11:29
Swoją drogą ja może nie jestem takim złym kucharzem co bardziej leniwym i zuuuupełnie nie kreatywnym, trzeba mi pomysłu a ugotować jakoś się uda :)