Temat: Pomysł na 500 kcal?

Może głupie pytanie, ale na prawde nie mam pomysłu. Został mi dzisiaj do zjedzenia podwieczorek + kolacja, a kalorii około 500 (jeszcze do 'wykorzystania'). Nie chce zejśc poniżej tego, co już i tak ustaliłam i dlatego zrodził się problem - co teraz zjeśc? Nie lubię opychac się wieczorami węglowodanami i tłuszczem, stąd lekki problem :< Ktoś pomoże? 
orzechy, pestki :D... Może i tłuszcz ale mega zdrowy :P
3 jajka na miękko do tego 2 kromki razowca z masełkiem i masz 500kcal smacznie i zdrowo 
200 kcal podwieczorek i 300 kolacja .

u mnie bylby to jogurt np  plus krakersy  na podwieczorek

a na kolacje  bialka z ugotowanych jajek 6 - 102 kcal plus  szynka (44), pomidor (30)ogorek (10)i kilka chlebkow chrupkich plus serek philadelphia

artosis napisał(a):

na podwieczorek a na kolacje  bialka z ugotowanych jajek 6 - 102 kcal plus  szynka (44), pomidor (30)ogorek (10)i kilka chlebkow chrupkich plus serek philadelphia
 

Mogę zapytać co robisz z zółtkami? Zawsze jak jest w przepisze, że tylko białko to nie mam pojęcia co zrobić z resztą.
Ja ostatnio uwielbiam sery - może twarogowy grani? Są teraz fajne z oliwkami, szynką z chrzanem, albo ogórkiem i koperkiem. To ok 200 kalorii, do tego chleb lub wafel ryżowy - zależy co jesz. A na podwieczorek? Orzechy, jogurt, grapefruit albo surówkę sobie zrób :)

jezusmaria napisał(a):

artosis napisał(a):

na podwieczorek a na kolacje  bialka z ugotowanych jajek 6 - 102 kcal plus  szynka (44), pomidor (30)ogorek (10)i kilka chlebkow chrupkich plus serek philadelphia
 Mogę zapytać co robisz z zółtkami? Zawsze jak jest w przepisze, że tylko białko to nie mam pojęcia co zrobić z resztą.


jajka gotuje cale - czasem moj facet zjada na chlebie ,ale generalnie wyrzucam , bo zoltko ma sporo tluszczu i cholesterolu moj facet tez nie moze jesc 6 zoltek dziennie :D niestety  z uwagi na redukcje nie moe zjadac tyle jajek dziennie - a mniejsza iloscia bialek sie nie najem  wiec  jakos musze to obejsc .
Gratuluję wyrzucania żółtek. Głupota bezdenna.
Ostatecznie zdecydowałam się na jajka, ale w postaci jajecznicy - bo naszła mnie na nią dzika ochota, jak tylko pomyślałam :D I zastanawiam się - co sądzicie o jajecznicy na mleku? Nigdy takiej nie robiłam, ale chciałabym spróbowac. Różni się jakoś bardzo w smaku do takiej.. zwykłej?
Gdy ja robię jajecznice przed wrzuceniem jajek na patelnie podgrzewam pomidora i dodaje zioła - porcja wydaje się od razu większa : ) 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.