24 października 2012, 14:13
gotowałam barszcz ukraiński, i mała łuskaną fasolę namoczyłam w innym naczyniu, potem gotowałam z 1,5 godziny i nie był zbyt miękki, ale dodałam go do zupy i się tak zastanawiam czy do wieczora jak wszyscy wrócą do domu ta fasola jeszcze rozmięknie troche w tej zupie ?
- Dołączył: 2012-06-03
- Miasto: Sosmid
- Liczba postów: 1588
24 października 2012, 14:18
może zmnięknie :) ja fasolke zawsze mocze na noc potem szybko sie gotuje
24 października 2012, 14:21
Powinna zmięknąć. Możesz jeszcze raz podgrzać mocno zupę razem z fasolką i zostawić do ostygnięcia. Powinna dojść.
- Dołączył: 2012-08-14
- Miasto:
- Liczba postów: 819
24 października 2012, 14:24
Może zmieknie a moze nie ale na przyszlosc radze ci dzien wczesniej namoczyc fasole
- Dołączył: 2011-11-22
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 758
24 października 2012, 14:28
fasole najlepiej na noc moczyć szybko sie gotuje i po kłopocie :)
- Dołączył: 2012-05-11
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 5431
24 października 2012, 14:34
jak nie namoczyłaś na parenaście godzin to i 2h można gotować a będzie twarda i nie bardzo zmięknie w zupie ...
- Dołączył: 2010-11-24
- Miasto: Dolina Słoni
- Liczba postów: 14535
24 października 2012, 14:35
Za krótko moczyłaś.
Może zmięknie w zupie...lub nie.
W każdy razie nie gotuj już fasoli która jest w zupie bo rozgotujesz inne warzywa.
24 października 2012, 14:44
dariak1987 napisał(a):
jak nie namoczyłaś na parenaście godzin to i 2h można gotować a będzie twarda i nie bardzo zmięknie w zupie ...
Popieram, kiedyś tak z soją kombinowałam i nawet na drugi dzień była jeszcze twardawa. Trzeba jednak przez noc fasolę itp wymoczyć.
- Dołączył: 2010-07-13
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 64
26 października 2012, 11:59
Barszcz z fasolą? hmmm