21 października 2012, 11:23
Znalazłam przepis na migdałową tartę z jeżynami. Chciałabym ją zrobić, ale nie rozumiem jednej części przepisu:
"Ciasto rozwałkować na dwa placki. Wylepić dwie formy, nakryć pergaminem i obciążyć fasolą."
Czy któraś z was stosuje coś takiego przy pieczeniu albo spotkała się z taką praktyką i może mi ją przybliżyć?
Edytowany przez dwiepiatki 21 października 2012, 11:24
- Dołączył: 2012-10-18
- Miasto: Rozkochów
- Liczba postów: 182
21 października 2012, 11:26
Fasolę wsypuje się tylko aby podpiec spód. Pod wpływem jej ciężaru ciasto jest uformowana i nie podnosi się. Po upieczeniu fasole wyciągasz.
- Dołączył: 2012-09-18
- Miasto: Pitupitu
- Liczba postów: 50
21 października 2012, 11:26
tak się robi, żeby tarta nie była wypukła (buły z powietrzem w cieście). Wysypujesz suchy groch lub fasolę na pergamin.
21 października 2012, 11:33
Wystarczy tyle, żeby przykryła spód czy jednak trochę więcej je wysypać?
21 października 2012, 11:34
Bierzesz "surowe" ziarna fasoli i wsypujesz do zagłębienia w cieście;p Ciasto ładnie sie uformuje i juz;p
- Dołączył: 2011-03-14
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 8533
21 października 2012, 11:36
Majuchaaa napisał(a):
Fasolę wsypuje się tylko aby podpiec spód. Pod wpływem jej ciężaru ciasto jest uformowana i nie podnosi się. Po upieczeniu fasole wyciągasz.
![]()
tylko dla pewnosci dodam ,ze na ciasto kladziesz papier i dopiero na to fasole - ona sluzy jako ciezar nie skladnik wypieku
21 października 2012, 12:02
zawsze możesz też zamiast fasoli dokłądnie nakłuć ciasto widelcem :D ja tak robię
- Dołączył: 2007-06-19
- Miasto: Chicago
- Liczba postów: 8484
22 października 2012, 01:17
Nakłuć widelcem , dokładnie,bo po co niszczyć fasolę