- Dołączył: 2009-03-22
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 241
4 września 2012, 13:41
Hej, w nocy wyłączyła mi się lodówka. Nie działa, nie wiem co się stało, niestety w zamrażalniku jest trochę mięsa i jakieś mrożonki. Znalazłam tez już rozmrożone mule, większość jest pootwierana na szerokość około centymetra.
Myślicie, że można coś z nich jeszcze zrobić, czy raczej się już nie nadają?
Nie znam się na owocach morza, nie zatruję się?
Znacie może jakiś szybki i łatwy przepis, żeby je przygotować?
- Dołączył: 2010-05-25
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 11821
4 września 2012, 14:13
Nawet nie próbuj ich jeść!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
4 września 2012, 14:22
jak jest otwarta to jest zepsuta. wyrzucaj od razu nawet bez probowania bo sie zatrujesz.
- Dołączył: 2010-05-25
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 11821
4 września 2012, 14:27
Przyrządzamy jedynie żywe małże. Przed gotowaniem należy więc dokładnie sprawdzić, czy zakupione przez nas małże są świeże. Jeśli skorupka jest otwarta, oznacza to, że małż jest martwy lub przebywał w cieple.
- Dołączył: 2009-03-22
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 241
4 września 2012, 14:27
Wyczytałam gdzieś, że mrożone są często wcześniej podgotowane i lekko uchylone, ale nie będę ryzykować. Dzięki
- Dołączył: 2009-03-22
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 241
4 września 2012, 14:43
A macie może pomysł co zrobić z kilogramem rozmrożonej słoniny? :D
4 września 2012, 23:45
zrób smalec jeśli nie jesteś na diecie