- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 maja 2012, 19:38
16 maja 2012, 19:43
16 maja 2012, 20:03
16 maja 2012, 20:11
Na moje doświadczone "pizzowe oko" robisz normalną pizzę, na brzegi kładziesz ser żółty np tarty lub w paseczki potem zawijasz brzegi do środka,
nacinasz nożem te zawinięte brzegi jak na zdjęciu i gotowe :P
wiem co to znaczy swoją drogą, to Diablo III to jakaś plaga teraz :P
16 maja 2012, 20:12
Składniki:
CIASTO:
- mąka – 3 szklanki
- drożdże – pół kostki
- olej lub oliwa z oliwek – 2 lub 3 łyżki stołowe (wg.uznania)
- woda – 1 szklanka
- szczypta soli i cukru (ok. pół małej łyżeczki, płaskiej!)
Mąkę przesiać, dodać sól i cukier, dodać olej lub oliwę, wkruszyć drożdże, wymieszać i dodać wodę. Zagniatać ok 10 min., im dłużej tym ciasto lepsze. Po wyrobieniu ciasta włączyć piekarnik, a ciasto ma się nie lepić do rąk, możma je podsypywać mąką w czasie wyrabiania, ciasto należy rozciągnąć do formy (starcza na blachę od piekarnika) i ułożyć na posypanej mąką blasze, niech sobie kilka minut rośnie jak chce. Ja je tak trzymam aż piekarnik ma 200 stopni (ma mieć 250) i dopiero wtedy smaruję brzegi jajkiem (wtedy nie wysycha i ma rumiana skórkę) oraz smaruję wierzch sosem. Na to kładę to co akurat mam w lodówce.
Jak zrobić rożki? Po prostu ponacinać dookoła, lekko rowałkować, włożyć ser i zawinąć.
Ot cała filizofia :) Smacznego :)
Edytowany przez marta.g 16 maja 2012, 20:14
17 maja 2012, 19:28
18 maja 2012, 09:24
Proponuję nie nacinać ciasta tylko ułożyć zółty ser (bądź białą mozarelle ( całkiem fajna będzie taka w małych kulkach )) w kilku cm odstępach i przestrzenie gdzie nie ma sera zwinąć do środka(pizzy), tak aby każdy kawałek sera był zakryty i oddzielony od innych.W domowym piekarniku nie osiągniesz tak wysokiej temp jaak w piecu, ktory znajduje sie w pizzeri i ser szybko się roztopi a później zacznie przypalać... Nie jestem znawcą, tak mi się tylko wydaje ;)