- Dołączył: 2010-01-25
- Miasto: Lafayette In
- Liczba postów: 2525
14 maja 2012, 21:15
u nas w domu często na obiad jest jakaś świninka, czy to duszona w sosie [uwielbiam :D] czy jako kotlety schabowe. próbowaliście jakichś 'chudych' przepisów z wieprzowiną? bo te jednak są dość ciężkie. myślałam, żeby takie mięsko na parze ugotować, zrobić jakiś fajny sos z ogórka/cebuli/czegokolwiek, czekam na pomidory z ogródka ;) i takie cudo zjeść, tylko czy too w ogóle ma sens?
no bo heheee nie każdego stać codziennie jeść filety z kurczaka czy wołowinę.
- Dołączył: 2009-11-03
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3696
14 maja 2012, 21:24
a jakbyś zrobiła a'la chińszczyzna? pokroić w paski, podsmażyć na małej ilości oliwy, do tego chińskie warzywka i ciemny ryż :)
- Dołączył: 2012-05-08
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 4215
14 maja 2012, 21:26
To może ugotuj takie mięsko na parze, zrób jakiś fajny sos z ogórka/cebuli/czegokolwiek i powiedz nam, czy dobre ;)
W sumie ciekawe, nigdy się nie spotkałam z czymś takim jak "spróbuj tylko tego, to dietetyczne danie z wieprzowiny!". Albo zaproponuj w domu więcej bezmięsnym posiłków w tygodniu?
- Dołączył: 2010-01-25
- Miasto: Lafayette In
- Liczba postów: 2525
14 maja 2012, 21:36
bezmięsny posiłek u nas równa się kopytka/placki ziemniaczane więc hehe wolę nie
- Dołączył: 2010-07-22
- Miasto: Wielki Dół
- Liczba postów: 267
14 maja 2012, 22:02
udusić chude kawałki z cebulką lekko podlewając wodą-bez tłuszczu,przyprawiclub dodać inne warzywa-wg uznania.
- Dołączył: 2012-02-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 13239
15 maja 2012, 14:22
Dania z wieprzowiny raczej nie należą do dietetycznych
- Dołączył: 2006-02-21
- Miasto: Jeddah
- Liczba postów: 147
15 maja 2012, 15:46
zgadzam sie z laura930. jak sie czlowiek odchudza powinien unikac tego typu mieska.. a jak juz - to dusic/gotowac - ZAPOMNIEC o smazonym ;)
- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Paradera
- Liczba postów: 2365
15 maja 2012, 16:58
od czasu do czasu można zjeść wieprzowinę na diecie, ale raczej powinno się ją zastąpić czymś innym- indykiem, wołowiną. jeśli chodzi o fajną część świnki to ja uwielbiam polędwiczkę, ale jem bardzo rzadko