- Dołączył: 2012-04-19
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 60
20 kwietnia 2012, 10:18
Witam wszystkich.
Chcę zrobić karkówkę z kluseczkami śląskimi na niedzielny obiad, ale nie wiem
jak ją przyprawić żeby smakowała dzieciom.
I co do tego jeszcze zrobić? (może sos z kurek albo jakąś surówkę?) Co pasuje
do karkówki?
Podrzućcie jakieś pomysły
20 kwietnia 2012, 10:27
może zrób jakąś marynatę, np trochę oliwy, liść laurowy, ziele angielskie, troszke soli lub vegety, odrobinka wody i dobrze natrzyj karkówkę, przykryj folią i zostaw na kilka godz lub na noc, później wyłóż na blaszkę i przykryj znów folię i tak piec, podlewaj wodą jakby co, mi wychodzi taka soczysta i aromatyczna;) do tego najbardziej nam smakuje surówka z kapusty pekińskiej marchewki+majonez lub pekińska+sos;) no i do tych klusek jak najbardziej sos z kurek ale i też podsmażone bułka tarta. Pychotka
- Dołączył: 2010-12-01
- Miasto: Legionowo
- Liczba postów: 4421
20 kwietnia 2012, 10:29
ja piekę karkówkę w piecyku
w naczyniu żaroodpornym
najpierw ją przyprawiam i naoliwiam(sól, pieprz, czosnek i co tam lubisz)
stoi noc
wstawiam no natłuszczonego naczynia
możesz wlać szklankę albo dwie bulionu(albo szklankę bulionu i szklankę wina)
kroisz potem w plastry
rozpada się, jest mięciutka i delikatna
koło godziny na kilogram(nawet więcej, ja piekę do 1,5)
możesz upiec wcześniej, pokroić w plastry jak przestygnie a potem poddusić z grzybami i cebulą
20 kwietnia 2012, 10:35
Nigdy nie lubiłam karkówki, czasem zjadłam ale taką z grilla. Moja mama kiedyś zrobiła karkówkę zapiekaną a właściwie duszoną z suszonymi śliwkami i curry. Niebo w gębie. Wrzuca się część pokrojonej w kotlety karkówki do naczynia żaroodpornego, posypujesz curry, na to układasz tak gdzieniegdzie suszone śliweczki, później idzie następna warstwa którą traktuje się w taki sam sposób itd. Mięsko jest mięciutkie, tłuszczyk się z niego ładnie wytapia, śliwki i curry nadają jej lekko słodkawy smak. Dla mnie bomba, ale nie wiem czy dzieciom smakować będzie?
Tutaj masz przepis ale mnie się wydaję że mama podlewała wodą a nie olejem, ale głowy sobie uciąć nie dam. Oto przepis -
KLIK
- Dołączył: 2012-04-19
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 60
20 kwietnia 2012, 15:04
Dzięki kochane za pomoc :)