- Dołączył: 2012-01-08
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 66
19 stycznia 2012, 14:03
Vitalijki i Vitalijczycy, jak w temacie :-).
Ostatnio zapiekłam je w folii (natarłam kuraka oliwą, solą morską, pieprzem, słodką papryką w proszku), a on okazał się suchy, niczym wiór...
Dziś piekę znowu. Zostawiłam na dobę w lodówce w marynacie. Piekę w naczyniu żaroodpornym bez przykrywki + folia aluminiowa i krążki cebuli.
Macie jakieś dobre rady? Będę wdzięczna :-).
19 stycznia 2012, 14:03
Piecz go w rękawie ze szklanką wody będzie soczysty.
- Dołączył: 2012-01-08
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 66
19 stycznia 2012, 14:07
Następnym razem wypróbuję :-). Muszę się w niego zaopatrzyć.
A co zrobić po upieczeniu - tak na teraz?
Wyjąć z piekarnika? Zostawić w piekarniku? Drzwiczki uchylone? Nie znam się na gotowaniu i "tych sprawach"... ;-).
- Dołączył: 2011-08-30
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1099
19 stycznia 2012, 14:09
ja często też robiłam w naczyniu żaroodpornym też w zalewie, pycha:)
- Dołączył: 2012-01-05
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 3128
19 stycznia 2012, 14:15
Zakryj to naczynie a dopiero pod koniec pieczenia odkryj żeby sie przypiekł albo i nie to bedzie soczysty. W rekawie tez jest ok :-)
- Dołączył: 2011-08-03
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2182
19 stycznia 2012, 14:21
a ja najpierw gotuje...robie przy okazji rosół, a potem z tej wody do piekarnika, przyprawy, troche oleju i zapiekam 10 minut...pyszny i soczysty ;))
- Dołączył: 2012-01-08
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 66
19 stycznia 2012, 14:26
No to już mam kilka pomysłów na następny raz. Dzięki śliczne :-)!
19 stycznia 2012, 14:39
Ja pieke w brytfance, na dno nalewam troszke wody i co jakis czas podlewam, sa super miekkie i soczyste a skorka chrupiaca :)