- Dołączył: 2011-11-27
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 814
28 grudnia 2011, 20:20
Hejka dziewczyny. Zbliża się SYLWESTER i mam do Was pytanko: Co w SYLWESTER na kolacje ? I jakie mogą być dietetyczne przekąski na SYLWESTER ?
Ja wpadłam na pomysł z dietetycznymi galaretkami, ale innych pomysłów nie mam :(
- Dołączył: 2011-12-14
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 109
30 grudnia 2011, 14:11
koreczki warzywne, albo warzywne słupki serwowane z dipami różnymi :)
- Dołączył: 2011-01-05
- Miasto: Zielony Przylądek
- Liczba postów: 2230
30 grudnia 2011, 21:55
kanapeczki z łososiem, koreczki z warzywami, sałatka-gyros (tylko majonez zastąp jogurtem naturalnym) to tego może jakiś deser, typu własnoręcznie zrobione ciasteczka owsiane ?
A może po prostu pozwól się ponieść i raz na jakiś czas nie licz kcal i zjedz to na co masz ochotę ?:)
- Dołączył: 2009-11-21
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1520
31 grudnia 2011, 03:33
sałatka warzywna: ryż (może być brązowy) + pokrojone w kostkę: ser żółty (może być jakiś light, z obnizoną zawartością tłuszczu) + pomidor + papryka (najlepiej po trochu z kilku kolorów) + ogórek kiszony lub oliwki
By takie sypkie nie było, zagęścić czubatą łyżką gęstego jogurtu, wedle upodobań smakowych można miźnąć majonezem (ALE nie pół opakowania, tylko max. łyżeczkę - dla smaku, skoro dietetyczne ma być ;)
Moja mama zawsze robiła taką sałatkę, gdy się jacyć goście zjeżdżali, tylko miast jogurtu dodawała sam majonez i sprawdzała się naprawdę super - wszystkim smakowała i szybko znikała.
- Dołączył: 2009-11-21
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1520
31 grudnia 2011, 03:33
sałatka warzywna: ryż (może być brązowy) + pokrojone w kostkę: ser żółty (może być jakiś light, z obnizoną zawartością tłuszczu) + pomidor + papryka (najlepiej po trochu z kilku kolorów) + ogórek kiszony lub oliwki
By takie sypkie nie było, zagęścić czubatą łyżką gęstego jogurtu, wedle upodobań smakowych można miźnąć majonezem (ALE nie pół opakowania, tylko max. łyżeczkę - dla smaku, skoro dietetyczne ma być ;)
Moja mama zawsze robiła taką sałatkę, gdy się jacyć goście zjeżdżali, tylko miast jogurtu dodawała sam majonez i sprawdzała się naprawdę super - wszystkim smakowała i szybko znikała.