- Dołączył: 2010-11-06
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 179
16 grudnia 2011, 17:29
elo ;] we wtorek mam 18. i wymyśliłam sobie tort z kakaowym biszkoptem, jasnym kremem (jeszcze nie wiem jakim kupnym/ z torebki/ kremówka uita/ czy co ? ) , galaretką stężałą z dżemem wiśniowym i wiśnie z dżemiku w jedne warstwie kremu.... plus do ponczu trochę wiśniowej nalewki ;]
no i mam pytanie:
macie sprawdzony przepis na dużą torownicę na biszkopt kakaowy, jak najwyższy, jakiś może żeby nie opadał ?;> Marzenie :D
słyszałam, że zaraz po upieczeniu należy blaszkę z ciastem zrzucić z wysokości 50 cm na podłogę i włożyć spowrotem do piekarnika do ostygnięcia ;] macie jakieś praktyki na ten temat? ;> prawdopodobnie płaski jak blacha
no i na wierzch wiórki czekoladowe też chcę zrobić sama , ale z jakiej czekolady najlepiej? melcznej? tłustej? ;> zwykłej? lindt? ;>
czy topić w kąpieli wodnej czy z masłem? ;>
szukałam mnóstwo rzeczy na google, ale tam każd pisze inaczej i nic nie jest wypróbowane przez zaufanych mi ludzi więc zwracam się do Was ;]
- Dołączył: 2008-09-04
- Miasto: Mombasa
- Liczba postów: 9211
16 grudnia 2011, 17:39
ja robiłam tort z tego przepisu.
boski wyszedł :)
tylko że boki bitą śmietana jeszcze smarowałam
wiórki najlepsze są z gorzkiej :)
Edytowany przez biedronka1985 16 grudnia 2011, 17:42
16 grudnia 2011, 17:47
żeby biszkopt Ci nie opadł, zaraz po wyciągnięciu go z piekarnika musisz odwrócić tortownicę do góry dnem :) Niech tak poleży w tej tortownicy, ostygnie. Na pewno nie opadnie - sprawdzone :)
- Dołączył: 2010-11-06
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 179
16 grudnia 2011, 17:58
eh ;] tort z Twojego linku wygląda przepysznie ale interesuje mnie tn biszkopt... na prawdę dawałaś tylko jajka cukier i mąkę? żadnego proszku? oleju? ;> nie skusiłabym się, ale jeżeli napiszesz że był świetny to chyba się skuszę ;>
16 grudnia 2011, 18:17
Ja robię zawsze ten biszkopt "rzucany" z mojewypieki.blox.pl i zawsze wychodzi pyszny i równy. Polecam.
Tortownicę upuszczam na podłogę, na rozłożony gruby koc.
- Dołączył: 2011-12-03
- Miasto:
- Liczba postów: 743
16 grudnia 2011, 18:19
ja robie biszkopt normalnie, z jaj mąski cukru i na sam koniec kakao
i jeszcze misie nie zdarzyło aby opadł ^^ serio, a pieke już od 3 lat :))
- Dołączył: 2011-12-03
- Miasto:
- Liczba postów: 743
16 grudnia 2011, 18:20
przede wszystkim nie wyjmuje ciasta od razu jak już upłynie te np. 30 min, tylko zostawiam w piekarniku jeszcze jakieś 10-15 min
- Dołączył: 2010-04-29
- Miasto: Mmmm
- Liczba postów: 1069
16 grudnia 2011, 21:06
Dzo biszkoptu nie daje się ani tłuszczu, ani proszku.
Edytowany przez magull 16 grudnia 2011, 21:08
- Dołączył: 2008-09-04
- Miasto: Mombasa
- Liczba postów: 9211
16 grudnia 2011, 22:06
żadnego proszku ani tłuszczu, a wyszedł bardzo wysoki, balam się że wypłynie z mojej blachy :)
17 grudnia 2011, 11:26
Biszkopt nie ma tłuszczu (oprócz tego z jajek), ani proszku do pieczenia, ma stosunkowo mało mąki, dużo białka, mało kalorii. Chyba najlepsze ciasto na dietę, oczywiście o ile nie jest wysmarowany margarynowym kremem... fuj.
Nie jestem zwolenniczką rzeczy z torebek, ale na przełożenie tortu fajnie nadają się takie desery do robienia z mlekiem z DrOetkera (jest chyba tiramisu, straciatella albo mus czekoladowy, nie ma na nich napisu że sa do tortów:P). Nie maja aż tak dużo kalorii i tort będzie Ci się ładnie trzymał.