Temat: dziwne przepisy, sprawdzone, acz kontrowersyjne połączenia smaków

znacie jakieś dziwne przepisy? albo może sami jecie coś w specyficznym połączeniu? ja na przykład namiętnie solę wszystko, co słodkie: tak mi bardziej smakuje.

albo czasami zamiast mąki dodaję zblenderowane musli (bez rodzinek raczej;)) poza tym uwielbiam marchewkę duszoną polać jogurtem brzoskwiniowym wymieszanym z chili. i jabłka czasami posypuję mielonym chili, także słodko-ostre jak najbardziej. do mięs najlepszy z kolei sos z magno i orzeszków ziemnych

a wy? ciekawam bardzo, więc piszcie :)

Malachitka napisał(a):

ja lubię placki ziemniaczane ze śmietaną i posypane
takie małe dziwactwo ;)


Dla mnie too normalne bo tak byłam nauczona jeść placki od małego. Byłam w szoku jak koleżanka jadła kiedyś placki ze śmietaną i polane magą (maggi??)

- bułka maślana z kabanosem
- polędwica w galaretce agrestowej z rodzynkami i sokiem cytryny
- brzoskwinie zapiekane z serem pleśniowym
Ja lubię chałkę słodką z margaryną i plastrem wędliny :) Fajnie jak chałka ma jeszcze taki lukierek, albo posypke :)
u mnie koleżanka tak je chałka słodka i do tego serek szczypiorkowy ... 
ja orbie salatke- salata lodowa,ananas,pomidor, ogorek zielony- dodaje sos Vinegret - pycha;)
jem chalke z szynka :) 
ale to chyba male dziwactwa sa;)

ten sos z majonezu i dżemu to do wypróbowania, a co mi tam:D 

z innych dziwnych: zupy mlecze z maggi, ja nie lubię, ale mój wujek - owszem.

z dzieciństwa: ogórek świeży z cukrem
a w wakacje zajadałam: sałatka z sałaty lodowej, świeżego ananasa z polewa kakaową na mleku i np herbatnikami lub płatkami migdałowymi, albo rodzynkami..immmm.. marchewka z migdałami i jogurtem.. albo orzechami
czesto jem jogurt nat w połaczeniu z owocami i marchewka swieza pokrojonymi w kostezke.. mniam!
przed @ bułka z dżemem i kabanosem czasem wpadnie. 
Placki ziemniaczane z cukrem i śmietaną to dla mnie normalna sprawa.
Uwielbiam też takie pieczone na sucho na żeliwnej blasze i posmarowane masłem.

Frytki jeśli jem to koniecznie z majonezem, nie lubię natomiast łączyć ich z ketchupem. 

Innych dziwnych połączeń nie stosuję. 

california.girl napisał(a):

zanim byłam na diecie to wszystko polewałam ketchupem ,
jajecznice kocham ketchup ;)a takie nietypowe to kromka
z serem żółtym posmarowana dżemem ;)  jak byłam mała
sie na jakiejś kolonii i czasem tak jadłam (oczywiście
dietą xd )
jajecznica z keczupem to norma u mnie w okolicy, ja też tak prawie zawsze jem ;D
a poza tym moj narzeczony zawsze sie dziwil jak ja moge placki ziemniaczane z cukrem jesc... a sama myslalam ze to norma :P

Zoozanna - - brzoskwinie zapiekane z serem pleśniowym' - kurcze, to moze byc pycha, musze wyprobowac :D

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.