Temat: Domowe powidła śliwkowe


 hej :)

jutro planuję zrobić powidła śliwkowe. Będzie to mój pierwszy raz z przetworami..;)
czy ma któraś z Was jakiś sprawdzony, nieskomplikowany przepis?
ja robiła dzem/powidła (nie wiem jaka roznica) z aronii - najpierw zagotowałam owoce, odlałam wode a potem smazyłam z duuużą iloscią cukru. ale smakuje swietnie ;)!
moja mama smaży śliwki z odrobiną wody, żeby się nie przypaliły i z cukrem, mniam 
czasem dodaje do nich kakao i troszkę więcej cukru i wychodzi coś jak "nutella", smakuje genialniee 

 różnica jest wg mnie w konsystencji- dżem ma kawałki owoców, a powidła to taka maź ;)

Lifesizee, a w jakich proporcjach? nie trzeba jakiegoś tłuszczu, skoro to smażenie?
bez tłuszczu. wrzucasz śliwki od garnka wlewasz trochę wody by pościły sok i czekasz az sie rozpadną.. słodzisz według gusty ja wole miodem by było bardziej zdrowo.. 
a jaki gaz? ma znaczenie ilość śliwek wrzucona na raz do garnka, w tym sensie, że lepiej robić na raz mniej? po przełożeniu do słoików coś się jeszcze z nimi robi?
oj tego nie wiem czy gotuje się te słoiki jak inne przetwory czy nie.. bo robiłam tylko tyle by zjeść i stało kilka dni w lodowce.. najlepiej mały gaz pod przykryciem, az się rozpadną. wszystko razem najlepiej i prościej. 
u mnie na pewno będzie większa ilość, podobno cała kuchnia w śliwkach ;) a jak już się rozpadną, to długo jeszcze sie gotować? mają puszczać jakieś bąbelki albo coś?
na wolnym ogniu zasmażać przez dłuższy czas, ja powidła smażę kilka dni, dolewam do nich co jakiś czas wody, dosypuję trochę cukru i gorące nakładam do słoików. Później te zakręcone słoiki gotuję i do spiżarni ;)
i nie dodaję tłuszczu

ja myje i wypestkowuje śliwki wieczorem, zalewam 2 łyzkami octu winnego i zasypuje odrobina cukru

rano na małym ogniu smaże, aż się rozpadną

gotowe wkładam gorące do słoików, ktore 15 min pasteryzuję

i już :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.